ciężko mi w sumie się do tego ustosunkować, bo sam nie mam już gramofonu (za to ile winyli... Ojca wszytskie, ale chyba z 300), w każdym razie wydaje mi się dziwne słuchanie nowych płyt na winylu. Rozumiem jeszcze "Skandal", ale reszta? Dla mnie to jakieś dziwne, płyty z 2009 i 2010? Ale inicjatywa jest ok, tylko cos starszego może? Zresztą to tylko moje zdanie, może to ma jednak sens.
Tegoroczny zdobywca statuetki Rapera Roku według Gremium, Łona, zawsze stawiał wysoko poprzeczkę słuchaczom - ale jako słuchacz patrzy podobnie i ma...