Hip Hop Kemp - fotorelacja z pola namiotowego



Każdy, kto choć raz był na Hip Hop Kempie podkreśla, że siłą tego festiwalu nie jest tylko muzyka i wykonawcy pojawiający się na scenie. To też bijące 24h na dobę serce w postaci pola namiotowego, gdzie znikają wszelkie granice językowe, kulturowe i inne zahamowania.

Na kempowym polu dzieje się naprawdę wiele, nie da się więc dobrze uchwycić i oddać klimatu rapowego święta w Hradec Kralove nie ukazując zdjęć stamtąd.
Dlatego w tym roku, gdy Michał Rzepka skupiał się na stronie muzycznej i koncertowej (jego fotorelacja już niebawem) Rafał Tuszyński postanowił skierować swój obiektyw w stronę pola i kempowiczów, uchwyconych często w mało reprezentacyjnych pozach. Jest melanż w wózku z supermarketu, palenie 200 koron, spanie na trawniku, wywrócone toi-toie, skąpe wakacyjne kreacje czy liścia na odmuł w Bitwie o Kemping. Ostrzegamy - sporo tu melanżowej patologii, destrukcji i odjechanych jazd, których kulminacja przypada w wielu wypadkach właśnie na Kemp. Zdjęcia znajdziecie też na blogu www.rafaltuszynski.blogspot.com.

Dimitroff
@nC! kradzieże były, i owszem. jakieś chuje dwójce znajomych zajebały 2 plecaki wieczorem w czwartek. nie zdążyli ich jeszcze po późniejszym niż reszta ekipy przyjeździe wypakować.
zzz
Tak spokojnie to chyba nie było, a swastyki malowane na namiotach?
sofia
Propsy za zarejestrowanie palenia szmalu ! Ogólnie bardzo dobre foty. Pozdrawiam ;D
ziomus
co do tego spleena to kojarzysz moze czy gral w srode w hangarze?w tym skateshop.cz ?
nC!
ahahah beka przecież to są zdjęcia w większości z pola, a nie z terenu festiwalu,a jeśli ktoś umie zrobić taką atmosferę jaka panuję na polu i nad jeziorkiem to niech nas zaprosi. na prawdę jeśli ktoś tam nie był to nie może oceniać kempu poprzez zdjęcia.
Vein
Najlepsze sa buty na liniach wysokiego napięcia :D hahahaha no i "miód w uszach i cukier na oczach" zajebvisty nick hahahahaha
gen.kopciuszko
nC! - dokładnie tak jak mówisz, to jest kemp totalna wolność każdy robi co chce i nikt nikomu nie tatusiuje. U nas np nikt nie miał zgonu choć poszły 4 kraty warki na 3 osoby. Ktoś zalicza zgon na polu, ktoś woli skakać na koncercie a ktoś srać w krzakach i chwałą za taką różnorodność (no może poza paroma krzywymi akcjami ale to śladowe ilości). Wg mnie ten kemp dość spokojny ale zajebisty jak zawsze.
RIP
masakra
:))
nC! "ahahah beka przecież to są zdjęcia w większości z pola, a nie z terenu festiwalu" Przeczytaj sobie nazwe tematu :)
Compton
Wawson ty pijaku i menelu Pospolity !!!!
nC!
:)) napisałem to odnośnie postu "kicaj @2010-09-01 23:42:46 napisał(a): PO fotkach jestem rozczarowany i ciesze sie że nie dałem rady taki hardkorowy melanż moge sobie u siebie zrobić no tylko że bez muzyko na żywo . inaczej to sobie wyobrażałem ..."
:))
Spoko :) Mogles to po prostu napisac bo ciezko sie domyslec :) Widzisz jak ja do Ciebie pisałem to napisałem o kogo chodzi i wszystko jasne :)
Wartosłuchać
Czytam komentarze i wypowiedzi nie których osób to nie komentuje. Byłem na kempie pierwszy raz i do tego z ludźmi których praktycznie widziałem pierwszy raz i spędziłem zajebiste 4 dni. Pozdrawiam Ich. Jedną wadą tych zdjęć jest to, że nie wszystko uchwyciły, bo po prostu nie da się. Cały czas coś się dzieje. Kempa podsumuje tak, że kto raz tam pojedzie, to zawsze będzie tam chciał jechać. A jak ktoś nie był to niech lepiej się nie wypowiada. Swoją drogą niezłe zdjęcia.
smirnoff
zdjęcia marne
matys
a filmiki z bitwy o kemp będą?
ESC
Widzałem jak te buty leciały na druty, jestem nawet na jednej focie (pozdrawiam ekipę z plaży), generalnie jeśli autor fotek chciał oddać klimat imprezy, kempingu i melanży w dobrych nastrojach, to mu się udało. Twierdze tak samo jak wyżej 'Wartosłuchać', byłem pierwszy raz i już po 3 godzinach spędzonych w tym hip-hopowym "mieście" wiedziałem, że musi mi się udać wrócić tam za rok. Zero negatywnych akcji mnie nie spotkało, tylko pozytyw ze wszystkich stron.
emisssssssss
taki melanż, że wysysało ze mnie całą energię potrzebną do skakania pod sceną. Nie mogę pić redbuli, bo mnie po nich sra. a w krzakach i toi toiach nie da sie srać, bo te drugie śmierdzą i nie ku.. nie da. a w krzakach zawsze jest jakiś namiot, a ja jestem z tych co ogarniają, więc do namiotu nikomu srać nie będę. W przyszłym roku śpie w hotelu, bo zawodniczką nie jestem słabą, ale kocham się dobrze wyspać. Na polu nie ma takiej opcji :D
mtc
Było zajebiście z resztą jak zawsze na Kempie! A co do freestylu i beatboxu u nas pod pawilonem na polu codziennie dawaliśmy freestyle i codziennie przychodzili nieznajomi ludzie(również obcokrajowcy) przyłączali się, wspólne freestyle, czasem beatbox, chlanie i zajebista atmosfera, polecam każdemu HHK one love :)
Rebeliant
No ale mojego zgonu nikt nie musiał uwieczniać :P no ale przypomniał mi się czwartek, a foty dobre. Pozdro dla ekipy z KrK.
Groszek
zdjęcia nie są za dobre, aczykolwiek "my tu pijemy - też chcę taką koszulkę. nie zmienia to faktu, że tak jak w tym roku namawiałam namawiałam ludzi do wyjazdu i się nie udało, tak w przyszłym - choćbym miała jechać sama jak ktoś też jużnapisał wyżej - pojadę!
alolenka
ej a kto pozwolil wam na robienie zdjecia moim pleckom??
SharonM
ej ja pojechalam pierwszy raz i to sama i powiem wam ze jak tylko wyszlam w srode z kempobusu to moim pierwszym widokiem byl ziomek z boomboxem z ktorego lecial full clip i blantem - od razu wiedzialam ze wroce za rok ... i wroce :) w dodatku udalo mi sie poznac Joe Kickassa calkowicie przypadkowo, spoko koles fajny melanz nakreca :)
nie kradną?
nas okradli;/
lukite
Ludzie którzy tam nie byli, a maja najwięcej do powiedzenia to lepiej niech nic nie piszą.Jak dla mnie to najlepszy melanż roku a uwierzcie-dużo widziałem, ale tego nic nie przebije!
butla64
smieszy mnie krytyka :D uwierzcie ludzie internetu warto przyjechać serio czuc hh klimat, srednio co 15 metrów rozłożone kolumny wszechobecny zapach trawy i srednio co 1 h rozchodzacy sie krzyk ah :D nie wszystko mozna na zdjeciach uchwycić, a krytykować łatwo
Wojtek
Haha pamiętam to jak podczas bitwy o kemping Mazi na końcu się strasznie zacinał i jego kumpel wyskoczył z publiczności i zapierdolił mu w łeb. Zajebiście to uchwycili.
King
popieram wszystkich ktorzy twierdza ze kto raz pojedzie bedzie wracal co rok:) takie rzeczy to tylko na kempie:) ten faktycznie spokojniejszy, ale klimat niepowtarzalny:) co do "emisssssssss" na kupe jezdzi sie do tesco, maka albo na stacje:) zaden problem:) nikt nie chce robic tego w tojtoju dlatego wystarczy poszukac innej opcji:) poza tym Vipy w tym roku mialy normalne kible a "zwykli" tez mogli skorzystac bodajze za 20 czy 30 koron:) wiec wszystko jest najlepiej:) a w hotelu nie uraczysz klimatu pola namiotowego:) mozna by dluugo pisac. NIEPODWAZALNIE NAJLEPSZA RZECZ W ROKU!
King
jeszcze jedno- bardzo bawią mnie Ci ktorzy negatywnie wypowiadaja sie o kempie na podstawie zdjec:) zachowuja sie jak moja babcia:D kemp jest dla wyluzowanych ludzi ktorzy umieja sie bawic- tam nic nie dziwi, nie szokuje i nie gorszy;) i nie widze nic złego, ze ludzie uprawiaja melanż opór:)najlepsza impreza swiata:)
kata
haha popieram king - wyjąłeś mi ust to wszystko;)

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>