Fat Joe "I'm Gone" (prod. DJ Premier) - nowy numer!

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2010-07-21 17:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 10)
Nowy album Fat Joe'a zapowiada się naprawdę dobrze i choć dla wielu z was to tylko tłusta komercyjna świnia, jedno trzeba mu oddać... Jak słusznie zauważyli panowie z 2dopeboyz - Fat Joe nie przestał pracować z Preemo, nawet kiedy zrobiła to większość tych największych. Wątpię, by wynikało to z tego, że daży go tak wielką estymą...

Równie dobrze mógłby nadal pracować z Buckwildem albo Lordem Finesse. Nie robi tego. Różnica polega na tym, że pomimo lat muzyka DJ'a Premiera broni się sama. Tak jak w tym przypadku.

Ten bit nie brzmi jak większość rzeczy, które wychodzą od Premiera, a mimo to słysząc go nie ma się większych wątpliwości kto go zrobił. To tylko dowód na to, że styl który wykreował to coś więcej niż relikt lat 90. To jest żywe, może być twórcze i wciąż wzbudza emocje.

Fat Joe? Niedawno wspominałem, że jak dostanie dobry bit jest w stanie rozwalić każdego. Jego nucenie w refrenie jest spoko, zwrotki są naprawdę tłuste, a numer, choć słyszałem lepsze kolaboracje tych panów, zdecydowanie zasługuje na uwagę. "I'm fighting for my life, this is the ressurection...". Obyś miał rację panie Cartagena, bo ja zaczynam wierzyć. Premiera "The Darkside Vol. 1" już 27 lipca.


 

Major Pain
Każdy kolejny numer sprawia, że ślinka na myśl o albumie cieknie jeszcze bardziej. Do tego jak słyszałem snippety to reszta też prezentuje się not bad ;)
Piotr Zarzycki
szydziłem z tego pana za te dwa ostatnie albumy ale za "the darkside vol1." już nie będę mam oczywiście taką nadzieje bo jeszcze nic nie wiadomo;p
maciej z połdunia
zajebisty, naprawdę zajebisty
ehm
powiem tak... zawsze go lubilem i szanowalem. Ostatnie jego produkcje nadawaly sie jednak tylko do podcierania w kiblu. Ale ten album to kupie chyba na pre-orderze! Brawo Gruby Janie
Krasow
Nie rozumiem po co te gadanie przez tyle minut... Kawałek fajny, bit też.
MatMar
Bitu Premiera to i ja bym nie zepsuł :) Nie no, żartuję, świetny kawałek.
Patryk
Mi się płyta "The Elephant In The Room" podobała;) Jednak rok 2009 to porażka zarówno dla Fat Joe jak i Busta Rhymes'a - tragedia może z 2-3 nr na płycie były w miarę ok. Pozdrawiam
lolek
gruby numer.
blancik
uwielbiam to przetłuszczone flow
ABS
daży [*]

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>