Yummy

Yummy

recenzja
dodano: 2011-04-29 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 8)
"Some mastered the art of cash, but not the part that lasts and disappear after doin two albums" nawija Posdonus w otwierającym "Grind Date" numerze "Future". De La to zespół piekielnie długowieczny i nigdy nie schodzący powyżej swojego standardowego poziomu, który dla większości jest wciąż nieosiągalny. Zrobić klasyczny album w 15 lat po debiucie (skądinąd również klasycznym) to sztuka, która nie zdarza się zbyt często.

Pos, Trugoy the Dove i Maseo to trzech gości, którzy udowadniają, że "rap nie jest pracą, tylko życiem". Kiedy zbierałem się do tego artykułu pomyślałem sobie przez chwilę "klasyk? Nie, to jeszcze za świeże". Siedem lat... Czas leci, a ta płyta wciąż jest świeża i właśnie o to chodzi.