Wow. Od czego by tu zacząć… O piątkowej imprezie w Cafe Kulturalna usłyszałem już ze dwa tygodnie temu i od razu wiedziałem, że za nic tego nie przegapię. Nie dość, że występować miał wspaniały, idealnie trafiający w moje gusta muzyczne MC rodem z Kalifornii Raashan Ahmad, to jeszcze na scenie pojawić się miał utalentowany wokalista soulowy z Kansas City, Miles Bonny. Jako, że nieczęsto dane jest nam zobaczyć dobry soulowy koncert w stolicy, to takiej okazji nie mogłem przepuścić.
Czy było warto poświęcić konkurencyjne imprezy i zjawić się przedwczoraj w zakamuflowanej zręcznie w Pałacu Kultury klubokawiarni? Oj tak!