"Jest UK." To dziewiąty oficjalny album Zeusa. Ten pełen emocji materiał powstał spontanicznie, pod wpływem ciążących autorowi refleksji, stresów, lęków i traum. Nie jest to płyta łatwa i przyjemna. Jej tytuł przewrotnie nawiązuje do albumu "Jest super." z 2015 roku. Nie znajdziemy tu utworu podobnego do "Będziemy dziećmi", ale słuchacz ceniący szczerość i emocjonalność takich kawałków jak "Hipotermia", "Rapier" czy "Widnokrąg", jak i bezkompromisowość "EPMD" czy "Wariata pośród świrów" ma dużą szansę docenić te nagrania, które były dla autora swego rodzaju oczyszczeniem.
























