Sitek komentuje przyjęcie "Pomóż Mi Wstać"
Premiera singla "Pomóż mi wstać" wywołała niemałe poruszenie. Bijący rekordy popularności (ponad 225 tysięcy odsłon w dobę) kawałek okraszony klipem zbombardowały najróżniejsze komentarze zarówno na Youtube, forach, jak i na fanpage'u rapera oraz naszym (był to wczoraj najchętniej komentowany temat). Przebijając się przez opinie przejść możemy od lajków w ciemno, przez falę propsów, aż do konstruktywnej krytyki.
Pojawiały się zarzuty o to, że numer brzmi zbyt podobnie do Drake'a czy "Obiecaj Mi" VNM'a, o to, że track targetowany jest na nastoletnie dziewczyny, czy o to, że Sitek dużo lepiej brzmi w bangerach z pazurej niż w wersji "smutnej". Co na to sam autor?
"JA TAM SIĘ JARAM OPÓR!!!
.. tak, tak wiem.. i taak powiedziałem to!
nie dygaj o mój styl i skurwysyńskie kawałki bo mam tego troche w zanadrzu i to jeszcze mocniejszych niż wcześniej:)
jeśli chodzi o track napisałem go 1,5 roku temu więc nie kumam porównań no ale ważne że się dzieje
NIE WIŃ GRACZY WIŃ GRE!" - napisał Sitek na swoim FB.
"Jakiś czas temu, po którymś z kolei koncercie w 71, zalegliśmy do rana z Buszem i Sitkiem w jednym z Wrocławskich pokoi hotelowych. Tam słyszałem ten numer po raz pierwszy, acapella i szczerze miałem ciary... Czekałem na ten numer aż do teraz. Wyszło kozacko. Mega props rownież dla L-Pro za muzykę, bo to coś więcej niż bit.
I jeszcze jedno: Sitas, wiem że to czytasz, WYDAJ WRESZCIE K**WA TO SOLOOOOOOO!" - tak premierę utworu skomentował natomiast Kajman.