Już za niespełna tydzień, 7 lutego, wypada rocznica urodzin nieodżałowanej pamięci Jamesa Yanceya a.k.a. J Dilli. Z tej okazji brytyjski producent Vice Beats zaprezentuje światu dzieło, nad którym pracował długie 6 lat - tribute album, gdzie spotykają się brzmienia hip-hopu i żywych instrumentów - "J Dilla: A Timeless Tribute". A już teraz możecie sprawdzić pierwszy klip z tego projektu!
Po świetnie przyjętym zeszłorocznym projekcie "Księga Pszczół" - i intensywnej trasie koncertowej - Tau nie zasypia gruszek w popiele. Zaledwie parę dni temu zaatakował nowym singlem i wysokobudżetowym, stylowym teledyskiem "Secret Service" - ogłosił także daty nowej trasy koncertowej. Wraz z DJ'em Chesterem Tau odwiedzi kilkanaście polskich miast, gdzie zagra największe przeboje z płyt "Remedium", "Restaurator", "ON" i "Księga pszczół" - a także zaprezentuje przedpremierowo wybrane kawałki z nadchodzącej płyty "Dziecko Króla"!
Smutne wieści dla fanów Wu-Tangu... Kilka dni temu, w wieku 63 lat, odszedł Popa Wu - postać ważna dla samego Klanu i kultowa dla jego fanów - niczym Baba Oje (R.I.P.) dla Arrested Development czy Lonnie "Pops" Lynn (R.I.P.) dla Commona, Popa Wu był mentorem i duchowym przewodnikiem Wu-Tangu.
Jedną z głównych gwiazd w line-upie tegorocznego Kempa - i przy okazji artystą, którego koncert wieńczył cały festiwal - był Token. Fenomenalnie utalentowany młody gracz z Salem w stanie Massachussettts zyskuje sobie coraz większe grono fanów (ba, większość ludzi, których pytałem na samym festiwalu, najbardziej czekała na jego koncert). Przesłuchawszy jego materiały, w pełni rozumiem ów hype - albumy "Eraser Shavings" i "Between Somehwere" prezentują bowiem MC o niebotycznych umiejętnościach technicznych, ale i pełnego pasji, energii i pomysłów.
Tego chyba nie spodziewał się nikt. W dniu, gdy hip-hop jak nigdy wzbogacił się o kilka długo oczekiwanych premier (nowy Yelawolf, nowy Earl Sweatshirt, NOWY GANG STARR), z kompletnego zaskoczenia ukazuje się także nowy album jednego z najbardziej szanowanych MC's w grze - Brothera Ali!
Niegdyś - na Hip Hop Kempie - miałem ogromną przyjemność poznać bliżej i pogawędzić z tercetem ASM (A State of Mind). Panowie Green-T, FP i Fade od lat dostarczają słuchaczom konkretny, świeży i pełen unikalnych pomysłów rap (nie tylko w warstwie muzycznej - przypomnę, że ostatnim dziełem ASM jest konceptualna mroczna baśń fantasy "The Jade Amulet") - z radością przyjąłem więc news, że właśnie teraz ukazał się ich nowy album, "Color Wheel".
Too Many T's nie zasypiają gruszek w popiele - po świetnym singlu "Freaky" panowie Leon Rhymes i Ross Standaloft prezentują kolejny singiel promujący ich niezwykle interesująco zapowiadający się projekt "La Fam Ill".
Jedną z rewelacji tegorocznego Hip Hop Kempu był na pewno brytyjski duet Leon Rhymes & Ross Standaloft a.k.a Too Many T's. Energia, zadziorność i humor - tymi cechami chłopaki bez trudu podbili serca kempowej publiczności. W tym tygodniu postaram się przybliżyć nieco twórczość duetu - jako interludium do tego niech posłuży najnowszy teledysk Too Many T's, który miał swoją premierę w tym tygodniu. Oto "Freaky"!
Wczoraj mieliście okazję poznać skrawek nietuzinkowej twórczości The Gaslamp Killera a.k.a. GLK - a dziś przybliżymy odrobinę samego człowieka-orkiestrę, Williama Bensussena. Przed jego setem na katowickim OFF Festivalu miałem okazję porozmawiać z nim chwilę na tematy wszelakie - od samych początków jego zainteresowania muzyką, poprzez jego podejście do "cyfrowego" diggingu, aż po wspomnienia z nagrywania "Breakthrough"... I nie tylko. Zapraszam do lektury!
TUTAJ znajdziecie angielską wersję wywiadu. A już 21 listopada będziecie mieli okazję usłyszeć Killera na żywo w warszawskim klubie Smolna - TUTAJ znajdziecie szczegóły wydarzenia.
Obok znanego Wam już Loyle'a Carnera był jeszcze jeden występ na tegorocznym OFF Festivalu, którego nie chciałem przeoczyć. Prosto z Los Angeles do Katowic przyjechał bowiem jeden z najbardziej nietuzinkowych przedstawicieli tzw. "Los Angeles beats scene" - William Bensussen a.k.a. The Gaslamp Killer.
We wczorajszej "Przesyłce" gorąco polecałem twórczość jednego z najciekawszych obecnie brytyjskich MC's - Loyle'a Carnera. A dziś rozdział drugi weekendu z Loyle'em - przed jego pierwszym polskim koncertem na katowickim OFF Festivalu odbyliśmy z przesympatycznym MC krótką rozmowę, m.in. o jego osobistych bohaterach, nowym albumie "Not Waving, But Drowning" czy też o soulfulowym brzmieniu jego utworów... Zapraszam do lektury!
Już wrzesień, robi się już nieco zimniej... Czyżby letnia atmosfera odchodziła już w zapomnienie? Już nasza w tym głowa, by tak się nie stało - nawet jeśli sezon festiwalowy dobegł już końca, wciąż w Europie znaleźć można mniejsze, acz kipiące zajafką imprezy, które grzechem byłoby przegapić. Dobrym przykładem jest odbywający się już jutro szwajcarski Make the Hood Look Good Festival - z chyba najgrubszym line-upem, odkąd skończył się Hip Hop Kemp!
Tegoroczny OFF Festival na pewno zapamiętam na długo. To był fantastycznie wyważony muzyczny koktajl, gdzie każdy mógł znaleźć smak dla siebie. Nie zawiedli headlinerzy (Jarvis Cocker!), osobiści faworyci dali pamiętne występy (Shabaka Hutchings z ekipą The Comet is Coming... "Summon the Fire" na żywo to coś, czego się nie zapomina), nieznani dotąd szerszej publiczności artyści podbili serca wszystkich - tutaj shoutout wędruje do pochodzących z Tanzanii Bamby Pana i Makavelego, którzy dwukrotnie rozkręcili dziką wiksę... Hip-hop natomiast godnie reprezentowali m.in. Jan-rapowanie oraz pochodzący z UK Slowthai... A także koleś, na którego koncert czekałem najbardziej - Loyle Carner.
Niedawno w warszawskiej Miłości Kredytowej publiczność mieli okazję zaczarować pochodzący z Wielkiej Brytanii Children of Zeus. Panowie Tyler Daley i Konny Kon dali znakomity koncert, aplikując stylową, subtelną mieszankę rapu i delikatnego R&B - w skrócie "street soul". Koncert promował także znakomicie przyjęty, debiutancki album, wydany w lipcu tamtego roku "Travel Light".
Koncept nie przestaje nakręcać hype'u przed premierą swojego najnowszego albumu - "Champagne Konny". Jako że mamy piąteczek, a do tego pierwszy dzień kalendarzowego lata - po refleksyjnym "Strong" i bangerowym "Watch the Sky Fall 2" z gościnnym udziałem samego Royce'a da 5'9 i Konny zaatakował więc imprezowym, hipnotyzującym, quasi-tytułowym trackiem "Champagne"....