Pawbeats zdobył szczyt w Himalajach, 6812 metrów n.p.m.!
Standardowo raperzy w ramach promocji albumu usuwają zdjęcia na Instagramie - Pawbeats postanowił za to wejść na szczyt w Himalajach.
Dziś poinformował o tym, że zdobył mieszczący się w Nepalu szczyt Ama Dablam, mający 6812 m n.p.m."Mówią, że chłopaki nie płaczą, a ja beczałem z cztery razy w ciągu kilku godzin. Ze zmęczenia, radości, może trochę dlatego, że kiedyś sobie powiedziałem, że jak to się uda to będzie dla mnie symboliczny dowód na zakopanie wielu lęków które dawniej utrudniały mi życie.
To jedna z najbardziej niemożliwych rzeczy do zrobienia w moim życiu, trudniej jest jedynie namówić polskiego rapera do odebrania telefonu. Xd
Tak się uparłem na tę górę, bo była dla mnie symbolem niedostępności, barierą, której nie da się przeskoczyć bez pracy nad sobą, nad swoją spapraną głową, przygotowań technicznych, kondycyjnych, sraty taty, wiecie o co chodzi. Wszystkie moje działania treningowe były kierowane pod tego kolosa, to było moje największe górskie marzenie i co ja mam teraz zrobić? Moje skupienie pada na Dzienną, a numer z Sariusem już za dwa dni.
Zupełnie serio - bardzo dziękuję za trzymane kciuki, niemożliwie mnie to rozkleja, że byliście na tej górze razem ze mną" - napisał producent z Bydgoszczy.
Poniżej pierwszy singiel promujący album Pawbeatsa "Dzienna", gdzie pojawili się Paluch i Zeamsone.