Kartky komentuje ostre wersy Quebonafide na jego temat

dodano: 2020-12-29 17:00 przez: Marek Adamski (komentarze: 14)

Wersy Quebonafide o Kartkym zrobiły niemałe zamieszanie wśród internautów. Były członek QueQuality szybko skomentował linijki z "MATCHA LATTE" na swoim Instastory.

[Powyżej najnowszy odcinek Magazynu Popkillera, w którym m.in. Bober przeprowadził specjalny wywiad z Cezarym Pazurą]

"Wariaty, nie zawracajcie mi głowy jakimiś pierdołami, bo piszę Shadowplay II i nie tylko. Nie będę żył jakimiś starymi dramami i Wam polecam to samo. Mam Internet, oczywiście, że słyszałem i nie zamierzam aktualnie tego komentować. Powiem tylko tyle – wers fajny, ale jak się razem zarabia pieniążki, to widocznie łatwiej się przymyka oko na pewne sprawy. A niektórzy lubią pieniążki, chociaż może to zbędna złośliwość, bo nigdy tam o to tak naprawdę (chyba) nie chodziło. Dwa: każdy swoje przeżył, wiele razy z siebie dumny nie byłem, ale bez przesady." - pisze Kartky. - "Nigdy nie zostałem za nic skazany, a chętnie bym w sądzie potańczył, jakbym miał więcej czasu. I trzy, najważniejsze: warto wiedzieć, co dzieje się we własnym labelu, zanim zacznie wypowiadać się na inne tematy. Mityczne postaci podobno istnieją, ale QQ to Dawid Szynol. Kto ma wiedzieć, ten wie. Same dobre wspomnienia. Muzyka, wariaty, bo winter is coming. Jeszcze chwilę. One love, Kuba."

Kartky rozstał się z QueQuality pod koniec zeszłego roku, po czym zaczął publikować numery na swoim własnym kanale OU7SIDE. Mimo braku podania oficjalnej przyczyny opuszczenia labelu można się domyślać, że zeszłoroczna afera wokół rapera na pewno się do niego przyczyniła. Screen wpisu Kartky'ego znajdziecie poniżej.

Galeria

Tagi:

dobrze, nie ma co się łakiem przejmować co jego największym zmartwieniem jest fejm wśród dzieci z podstawówki i babbletee na rmf fm i eska.

Czasem mysle ze te komentarze sam Natali pisze, bo "polski rap gówno" komentuje tu artykuly od zawsze

Najpierw był polski rap gówno, a dopiero na jego kanwie powstał popkiller nazywany dziś rapkiller.

Znowu dwóch popowców się kłóci o pierdoły

Kartky po pierwsze naucz się składać rymy tak jak zapson, po drugie twoje bity są bardzo żałosne po trzecie Quebonafide dobrze nawinął ci w swoim kawałku nie bije się kobiet pedale po czwarte weź odpierdol się od rapu i weź się za disco polo bo to wychodzi ci bardzo dobrze.

Skąd wiesz, że on bił tą kobietę? Bo ona wrzuciła post na insta czy po zwrotce qebo dało ci to do myślenia? Łatwo rzucać oskarżenia? I kogoś oczernić a jak prawda jest zupełnie inna

Jak już kogoś pouczasz to pierwsze naucz się pisać poprawnie

Nie pouczaj innych skoro sam nie nauczyłeś się używania interpunkcji i zawsze twierdzisz, że masz na to wyjebane itd. Zjadasz swój ogon mordko, a już wyrosłeś na solidnego strażnika zasad prawdziwego rapu, więc nie psuj tego :)

Quebo potężny gangster, rzeczywiście ,,ostre" wersy, ostre jak białas ostry jak maczeta. Szkoda że jak była ta cała afera to się tak nie śpieszył nagrywać dissy tylko teraz bo trzeba o sobie przypomnieć.

Słucham Quebonafide od 2013 roku i z zapałem śledziłem jego karierę oraz zakładanie własnej wytwórni. Powiem szczerze, że jestem zdziwiony tym jak wielu raperów związanych z tym labelem od samego początku nagle go opuściło rok, czy dwa lata temu. Nie wiem czy to przez duet z Taco, czy pójście w konkretny mainstream ale nawet dla mnie mnie ani ta wytwórnia, ani sam Quebo już nic świeżego nie wnoszą. Wszędzie widzę ten sam styl i ten sam "przekaz". Że tak po angielsku powiem "I miss the old Quebo, straight from QueQuality Quebo" ;)

Przykro to mówić, ale teraz to już nie jest hip-hop, tylko pop dla nastolatków. A odnośnie Quebo to Pih miał rację. Pozdro

W Bytomiu Jakub jankowski jest już od x lat przegrany nie cicho w Silesii o jego agresji wobec kobiet . Victoria to nie jedyna dziewczyna która pobij przed nią były inne po niej są kolejne . Nie pozdrawiam pseudo rapera .. ludzie otwórzcie oczy