Chris Webby podsumowuje scenę muzyczną i polityczną - teledysk
Od kilku miesięcy Chris Webby wypuszcza regularnie co środę nowy numer. Tym razem zaserwowal naprawdę mocny strzał. W "Raw Thoughts" dostaje się wszystkim znanym postaciom z branży muzycznej oraz politykom. Webby jak zwykle nie przebiera w słowach, ale tym razem powiedział chyba wszystko co leżało mu na wątrobie, rymując przez pięć minut i pomijając refreny.
W pierwszej połowie rozlicza najmłodsze pokolenie raperów i choć nie leci po ksywkach to odniesienia do problemów z wysławianiem się, kontrowersyjnych ubiorów czy szpanowania roladami gotówki są nad wyraz jasne. Gdyby jednak dla kogoś wciąż pozostawało zagadką o kim mowa w klip wmontowani zostali m.in. Kodak Black, Lil Yachty i Young Thug. Jak Webby mówi, to nie diss, tylko zastanawia się co stało się dzisiejszymi artystami ("not dissing you, I am just asking what the fuck is wrong with you"). Nawet Kid Rock dostał się pod ostrzał, zapewne za ostatnie próby zostania senatorem USA.
W drugiej cześci od wspomnienia Colina Kaepernicka tematyka kawałka odbija w stronę polityki, ostatnich wydarzeń oraz nieciekawego kierunku, w którym obecnie zmierza Ameryka. Być może ostatni głośny freestyle Eminema zachecił Webstera do wypowiedzenia się na poważniejsze tematy. Jedynym politykiem wspomnianym tu pozytywnie jest Bernie Sanders. Widać o reszcie amerykańskich głów państwa nie dało się powiedzieć nic dobrego.
Jak jednak podsumowuje jest tylko raperem i przecież nie może za dużo wiedzieć o życiu, a to jedynie jego "nieokrzesane przemyślenia".