Enson: "Kluczowa dla mojego scenicznego niebytu była presja"
Na kolejny solowy album Ensona czekaliśmy aż 8 lat. "Kan Wa Kan" ukaże się już w piątek, z czego jednak wynikała tak długa przerwa?
"Myślę, że kluczowa dla mojego niebytu scenicznego była presja, która powstała z zauważalnych, sprecyzowanych oczekiwań w stosunku do mojej osoby. Taka sytuacja równie dobrze mogła zadziałać na mnie motywująco, ale stało się zupełnie inaczej. Przez długi czas byłem też nie do końca zadowolony ze swoich umiejętności i nagrywałem sporo rzeczy do szuflady, co poniekąd stawało sie nieprzyjemną rutyną zabijającą we mnie kreatywność. Do tego dorzuciłbym jeszcze klasyczne problemy pojawiające sie przy nagrywaniu płyty - aranże, gościnne zwrotki, poprawki w studio, ale to akurat działo się na przestrzeni ostatnich 2 lat." - mówi Enson w rozmowie z Jarosławem Januszem.
Sprawdź też:
Enson "Kan Wa Kan" - okładka i informacje o nowej płycie
Enson udostępnia trzy single z "Kan Wa Kan"
Enson - Trzy-Sześć (Bitwa o Mokotów 2008, Freestyle Classics #16)