DJ Big Kap nie żyje

kategorie: Hip-Hop/Rap, Klasyka, News
dodano: 2016-02-05 15:30 przez: Maciej Wojszkun (komentarze: 3)

Niestety, to nie koniec dzisiejszych złych wieści....

3 lutego, na skutek ataku serca zmarł Keith "DJ Big Kap" Carter - weteran sceny DJ'skiej, bliski współpracownik Funkmastera Flexa, niegdyś jeden z najlepszych DJ'ów w Nowym Jorku - był członkiem legendarnego kolektywu The Flip Squad, zrzeszającego najznamienitszych mistrzów tego Elementu.

Do Flip Squad, oprócz Kapa i Flexa, należeli: Biz Markie, DJ Enuff, Mark Ronson, Frankie Cutlass, DJ Doo Wop, Mister Cee, DJ Riz i Cipha Sounds. W 1998 roku ukazał się album grupy, "The Flip Squad All-Star DJ's", z gościnnymi zwrotkami m.in. Canibusa i Papoose'a.

                                        

  

Kap był DJ'em w  klubie The Tunnel na Manhattanie, miejscu kultowym dla fanów hip-hopu ("The illest club of New York!" - proklamuje Fredro Starr w kawałku "The Tunnel", w którym wraz ze Stickym, Cormegą i Papoosem wspomina ową słynną miejscówkę... PolecamW 1999 roku, wraz z Flexem, Kap wydał kultowy album "The Tunnel", nazwany tak właśnie na cześć klubu. Na owej pamiętnej, potężnej kompilacji wystąpiła creme de la creme hip-hopowego świata - Eminem, Dr. Dre, Nas, LL Cool J, Snoop Dogg, Jay-Z, Raekwon, Method Man, Ruff Ryders... Wisienką na torcie było "Live Freestyle" - skrócone nagranie legendarnego freestyle'u Tupaca i Biggiego z koncertu Budweiser Superfest na Madison Square Garden w 1993 roku (freestyle był częścią występu Big Daddy Kane'a - a żeby tego było mało, obok tych trzech legend wystąpili także Shyheim i Scoob Lover - posłuchajcie sami)

                                        

 

A propos Biggiego - Kap był serdecznym przyjacielem i współpracownikiem Notoriousa. Nawet pomimo słynnego incydentu z 1995 roku, którego nagranie zdobyło w Sieci sporą popularność. Podczas koncertu na festiwalu KMEL Summer Jam, na którym Kap był DJ'em Biggiego, wystąpiły spore problemy z odtwarzaniem muzyki. W pewnym momencie rozsierdzony B.I.G. cisnął w Kapa butelką wody i opuścił scenę... Jak się okazuje, problemy nie były jednak winą Kapa, lecz... pogody. "Było tak upalnie, że winyle, których używałem, autentycznie zaczęły się odkształcać. Roztapiały się na moich oczach!" - wspominał Kap. Jak się później okazało, Biggie wcale nie był zły na Kapa. Powiedział: "Wiem, stary, widziałem te płyty, wiem, że ten upał je zniszczył. Ale nie mogłem pozwolić, żeby publiczność myślała, że to ja skrewiłem!" "To nauczyło mnie, że jako DJ muszę być przygotowany na absolutnie wszystko" - podsumował Kap.

                                         

 

Więcej o tym, jak i o The Tunnel, możecie posłuchać w świetnym wywiadzie, jaki z Kapem przeprowadził Young Jack Thriller - do obejrzenia pod spodem.

Rest in Peace, Big Kap. Mam nadzieję, że "po drugiej stronie" nie przestaniesz smażyć konkretnych sztosów i pompować "tha flava"...

Pod spodem teledysk do singla Big Kapa - "Da Ladies in da House", z gościnnym udziałem... Da Ladies - Lauryn Hill, Bahamadii, Precise i Uneek. W 2001 roku Kap pojawił się także na singlu Lil Jona i Eastside Boyz "Bia' Bia'".

                                         

  

                                         

 

                                         

Tagi: 

o.o
sypią się chłopaki
Anonim
zaplon jak w kamazie
ŻABSON TO MARNY RAPERZYNA
RIP Big Kap. Niestety gimby nie mają pojęcia kim on był... oni nawet nie wiedzą kim był Notorious, przecież dla nich liczy się tylko jakiś marniak Żabson, słeg za hajs matki i hehe supreme z aliexpress.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>