YG "Blame It On The Streets" - trailer i przedpremierowy pokaz
Kilka dni temu w Los Angeles odbył się przedpremierowy pokaz "Blame It On The Street" - najnowszego projektu od YG. Ten mini-film opowiadający historię wschodzącej gwiazdy Compton zadebiutuje oficjalnie 15 grudnia i będzie stanowić dopełnienie albumu "My Krazy Life", spinając ładnie pełen sukcesów rok dla młodego rapera.
Jak słusznie zauważył jeden z moich znajomych - patent zastosowany przez YG (mini-film + soundtrack) można śmiało określić jako "Murder Was The Case 20 lat później". Rzeczywiście, nawet oglądając zwiastun "Blame It On The Streets" można dostrzeć w pewnych scenach wyraźnią inspirację słynnym poprzednikiem sprzed dwudziestu(!) lat. Co o samym projekcie mówi YG?
"Ten krótki film pokazuje generalnie historie które możesz usłyszeć na kilku kawałkach z My Krazy Life. Kiedy słuchasz tego albumu masz wrażenie że oglądasz film, więc nakręciłem Blame It On The Streets po to, aby ludzie mieli szansę zobaczyć o czym tak naprawdę jest moja płyta."
Raper oprócz grania głównej roli obok Ricka Gonzalesa i Jade Yorker, jest także współautorem scenariusza, który napisał razem z Lucky Rogersem. Na premierze nie zabrakło również sławnych gości, wśród których pojawili się Fergie, Too Short, Trae Tha Truth, Ty Dolla $ign oraz oczywiście DJ Mustard. Po projekcji filmu przyszedł czas dla media - YG opowiadał m.in. o pracy na planie, castingu oraz szansach na nakręcenie drugiej części.
"Celem było stworzenie klasycznego albumu i krótkiego filmu, ale kiedy wydaliśmy płytę nie mieliśmy zbyt dużo czasu na kręcenie, więc musieliśmy wymyśleć najlepszy sposób jak ten film wydać. Uznaliśmy, że najlepiej będzie jednak wypuścić go w tym samym roku."
Premiera "Blame It On The Streets" odbędzie się 15 grudnia - poniżej oficjalny trailer oraz którki zapis pokazu w L.A.: