Sadistik "Searching For Some Beautiful" (Diggin In The Videos #180)

W związku z powoli zbliżającą się właściwą jesienią postanowiłem sobie poodświeżać kilka niezwykle ciekawych i wartych uwagi produkcji. Mają one jednak jeden mały minus. Najlepsze do słuchania są właśnie jesienią, ewentualnie wiosną.

Wszystkie te wydawnictwa, a jest wśród nich "The Balancing Act" Sadistika to płyty niezwykle klimatyczne, zmuszające do refleksji i nastrajające w bardzo ponury sposób. Jasne, możesz tego słuchać latem, jednak nie będziesz czerpał z tego takiej przyjemności jak jesienią...

"The Balancing Act" to debiutancki album reprezentującego Seattle Sadistika. Jeśli dotychczas to miasto kojarzyło się Wam głównie z genialnym duetem Shawn Kemp i Gary Payton oraz bojów SuperSonics (R.I.P.) w finałach NBA z Bulls mam nadzieję, że ten wpis pozwoli Wam trochę inaczej spojrzeć na to miasto. Sadistik to przedstawiciel tak zwanego emotional rapu i co można usłyszeć jest kimś na pograniczu Sluga i Eminema. W sumie ciężko byłoby mi uzasadnić dlaczego akurat Eminema, ale chodzi mi głównie o to jak potężne skillsy posiada ten pan oraz to jakie przede wszystkim tematy porusza. "The Balancing Act" to 12 kawałków, w których nie ma miejsca na koks i dziwki. To gorzkie rozkminy, poruszanie tematów śmierci i ogólnie pojętego bólu. Tak, czysty emorap, jak pewnie określiłoby to kilku userów pewnego forum.

Teledyskiem promującym ten album jest obraz nagrany do kawałka "Searching For Some Beautiful". Jeden z najbardziej lubianych przeze mnie klipów, który został świetnie wykonany i udowadnia, że nie trzeba być Kanye Westem by mieć teledyski godne podziwu. Świetnie komponujący się z przesłaniem utworu, ani przez chwilę nie nudzący się. Jeszcze jeszcze nie sprawdzałeś "The Balancing Act" ten klip powinien jak najbardziej zachęcić Cię by sięgnąć po ten krążek. Mój osobisty klasyk i zdecydowana czołówka produkcji roku 2008.


Vladimir
Fantastyczna płyta, koleś ma niewiarygodne flow! Takie kawałki jak Meneto, czy Absolution - polecam każdemu.
Anonim
Jedna z najlepszych płyt jaką znam, świetna produkcja, świetne flow i nawijka Sadistika, ma swój klimat. Także polecam.
eLucaSe
Sadistik, mój ulubiony MC spoza Polski. Kiedyś był nim Slug, ale spadł na drugie miejsce jak poznałem tworczość Sadistika. POLECAM !
aaa
odkąd wyszło jaram się do dziś i będę pewnie jeszcze
SzejnaMat
aż wstyd ze wczesniej go nie znalem.. ;/ dzieki popkiller ! ; )
Anonim
Potwierdzam, świetna płyta. Ze Seattle też są Macklemore i Ryan Lewis którzy niedługo wypuszczają materiał, też ich polecam:Pozdro
Anonim
Kawałek mnie zaczarował. Musiałem przeczytać kilka razy lyricsy i oglądnąć kilkakrotnie klip żeby zrozumieć treść, ale warto było. Kawałek genialny lirycznie, do tego taki klip, mmm.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>