DJ Quik - "Boom" (Ot tak #49)

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Ot tak
dodano: 2011-04-24 23:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 2)
Kończąc nasz tydzień z DJ Quik'iem prezentujemy wam prawdziwą perełkę z jego szerokiego katalogu, zawierającego też wiele mistrzowskich kawałków nigdy nie wydanych oficjalnie.

Do tej grupy zalicza się właśnie tytułowe "Boom", nagrane w 1995 roku który był chyba najbardziej owocny w karierze artysty. Wiązał się z nim wielki sukces albumu "Safe + Sound", czy  beef z Mc Eiht'em który przeszedł do historii jako jeden z najlepszych i owocujących świetnymi dissami ze strony obu raperów jak choćby klasyczne już dzisiaj "Dollaz & Sense" czy seria "Def Wish".

David Blake połączył także siły z największym wtedy rap labelem na rynku - cieszącym się złą sławą Death Row Records i zaczął produkować utwory dla największych gwiazd gangsta rapu jak 2Pac, Snoop Doggy Dogg czy Tha Dogg Pound oraz pracować ze wschodzącymi gwiazdami r'n'b' jak Danny Boy czy Jewell.

W międzyczasie nagrywał także solowy materiał jako że boss Death Row - Suge Knight miał w planach wydanie następnego albumu Quika w swojej wytwórni. Choć skończyło się jedynie na planach a projekt nigdy nie nabrał konkretnych kształtów na jego potrzeby powstało co najmniej kilkanaście kawałków z których jeden znalazł się na sprzedawanym drogą internetową bootlegu "The Death Row Sessions EP" z 2008 roku.

Jest to luźny zbiór rzadkich i niewydanych utworów Quik'a z lat 90-tych, wśród których znajdziemy nowe, niepublikowane utwory, wersje demo, remixy znanych nam klasyków jak i niedostępne wcześniej instrumentale.

"Boom" daje nam dobry zarys tego, jak mógłby brzmieć Death Row debiut DJ Quik'a w 1996 roku.
Klasyczna, g-funkowa produkcja zdecydowanie wyróżnia się z tłumu i brzmi dużo lepiej niż typowy "leftover", którym na pewno nie jest. Wręcz przeciwnie - jak dla mnie, jest to jeden z najlepszych solowych kawałków Quika w jego karierze.
Gangsterskie rymy, agresywna nawijka, przechwałki i oczywiście werbalny atak na znienawidzonego Mc Eihta - to właśnie David Blake z połowy lat 90-tych.

Utwór do sprawdzenia poniżej - polecam wszystkim, którzy nie mieli okazji go usłyszeć!



UC 2010
Ta EP to chyba jedyny materiał Quika jaki wyszedł z logiem Death Row.
real g
Super !!! już zacieram ręce:)

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>