Single dekady: Lupe Fiasco "Kick, Push"

dodano: 2011-03-01 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 18)


Lupe Fiasco "Kick, Push" (2006)

Dlaczego: To co Lupe zrobił na początku swojej kariery jest dla mnie wciąż największym muzycznym osiągnięciem w jego karierze. Pierwszy singiel poza deskorolkową warstwą zewnętrzną ma też drugie znaczenie, niegłupi tekst, świeży flow i bit, który się świetnie wkręca. To działa do dzisiaj.


Anonim
I to są czasy kiedy jarałem się Lupem! Takie numery jak ten katowałem wiele godzin. To było zajebiste! Nie to co obecny słaby singiel osadzony na samplu z Modest Mouse... :(
Anonim
oooo tak. kozak. chociaż bardziej sie zasłuchiwałem w DAYDREAMIN'.
Anonim
Świetny kawałek, jeden z tych od których zaczynałem słuchać rapu. Lasers jest okropne, roczarowanie wielkie. Plastikowa produkcja, 2 kawałki może warte uwagi.
Anonim
Klaaaaasyk pamiętam jak latało na MTV Base :D
Alias
Ja pamiętam jak Daydreamin' śmigało na Tramwajówce. ;)
Anonim
Ja się nowym singlem jarałem ;] @Krasow - to Lasers już lata po sieci? Premiera oficjalna dopiero za tydzień z tego co się orientuje ;]
Anonim
MaCabrus - ta, śmiga po necie od wczoraj. I faktycznie, plastikowo brzmi, ale patrząc choćby po przykładzie singla, dosyć "sztuczne" brzmienie nie kłóci się u niego z treścią. Na pewno nie można pochopnie skreślać tej płytki, ale muzycznie również mi się nie podoba za bardzo. Na pewno jeszcze poswięce jej jeszcze trochę czasu, zalecam to wszystkim zresztą. PS. Wczoraj wyciekła również płytka Raekwona - "Shaolin Vs. Wu-Tang", a więc to był dzień wycieków ;)
Anonim
Ehe, już jest.
Paweł
coassssssssssst
Anonim
Debiut Lupe miał najlepszy. Kick, Push często u mnie leci. Za to nowa płyta średnia i to bardzo. Zle na niego West wpłynął.
Anonim
Strasznie jarałem się "Words I Never Said" i dla mnie "Lasers" trzyma poziom singla. Jednak zgodzę się z Wami, że debiut Lupe to jak na razie najlepszy moment w jego karierze.
Anonim
@K - co masz na myśli pisząc "Zle na niego West wpłynął"?
Anonim
@fan rapu - może źle tu ująłem. Widać jego inspiracje Westem, do tego West wprowadził go w showbiznes i teraz widzimy skutki. Woli być gwiazdą, niż raperem znanym choćby z Food and Liquor.
Anonim
A, teraz rozumiem. Myślałem że chodzi ci o to, że Kanye produkował jego numery lub że Lupe wydał u niego płytę w wytwórni czy coś :D hmm, w sumie nie zauważam jakiegoś wielkiego podobieństwa u nich, czy też jakiejś wielkiej inspiracji, no ale to kwestia odbioru. Pozdro
Anonim
@ Krasow haha, to ladnie z toba, jak zaczynales sluchac rapu w 2006.
Anonim
@ miod i cukier No i co z tego, że zaczynał słuchać rapu w 2006 ? Może jest jeszcze młody, albo dopiero wtedy na prawdę zajarał się tą muzyką, nie rozumiem Twojego naśmiewania się, to tak jakby ktoś śmiał się z Ciebie, że słuchasz rapu np. od 1995, bo przecież rap powstał w latach 70
Anonim
@gawi Nawet nie ma po co odpowiadać mu na te głupie zaczepki :)

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>