Wini postanowił udostępnić swoim fanom dwie świeżutkie płyty do darmowego odsłuchu. Konkretnie chodzi o pozycje stworzone wraz z Matheo "Essa Sound...
Wini z cyklu "Parszywa 13"
"Energiczny biznesman, polityczny radykał i pieniacz, hedonista i epikurejczyk, największy fan, a zarazem wróg wszelkich używek, modniś noszący się niedbale, sportowiec o sporej nadwadze, dowcipniś i gawędziarz, wieczny skater, zatwardziały antykomunista i niepoprawny erotoman, a przede wszystkim największy fan i znawca hip-hopu."
Ta wybuchowa mieszanka cech charakteru w połączeniu z kryzysem wieku średniego i spożytymi halucynogenami sprawiły, że jak niektórzy twierdzą, "Winiemu na stare lata kompletnie odjebało" i został raperem. Zapraszamy do przeczytania wywiadu z cyklu "Parszywa 13" z Winim!
1.Czym zajmowałeś się przez ostatnie pół roku? Nad czym pracowałeś w tym czasie?
Wini: Pracowałem nad rozwojem firmy Stoprocent i wszystkim co się z tym wiąże. Czyli również nad pozostałymi markami Endorfina & GuruGomez, a także muzyką.
2. Kiedy usłyszymy jakiś nowy materiał Twojego autorstwa? U kogo pojawisz się gościnnie?
Wini: Byłem na dwóch kawałkach na płycie Smagalaz, którą gorąco polecam. Z Sobotą i Reną nagraliśmy remix kawałka na płytę Vespy. Gościnnie pojawię się u Starszego i Rynia na ich mixtape'ie który zostanie wydany po wakacjach. A co z moim materiałem nie mam zielonego pojęcia, nagrywam cały czas nowe kawałki, ale nie wiem co z nimi zrobię.
3. Z jakim raperem/producentem z polskiej sceny chciałbyś nawiązać współpracę? Czyja płyta wywarła ostatnio na Tobie dobre wrażenie?
Wini: Szanuję wielu raperów, ale nigdy nie miałem takiej jazdy, że z kimś konkretnie muszę nagrywać. Lubię nagrywać z kimkolwiek, z kim jest fajna atmosfera w studiu. Największe wrażenie na mnie wywarła płyta Soboty "Sobotaż".
4. Do jakiego utworu z całej swojej twórczości odnosisz się z największą sympatią oraz dlaczego akurat ten kawałek?
Wini: Do każdego nowego, który nagram. Np. ostatnio nagrałem kawałek "Kochaj mnie" i słucham go non stop od 2 tygodni.
5. Jak zareagowałbyś gdyby pewnego słonecznego poranka jakiś raper postanowił Cię zdissować?
Wini: Nikt mnie nigdy nie zdissował, więc nie wiem jak bym zareagował. Przecież ja jestem przesympatyczną osobą, więc nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek miałby mnie obrażać.
6. Jaka jest szansa na nawiązanie współpracy z Tobą na polu muzycznym przez nieznajomą Ci do tej pory osobę? Czy jeżeli ktoś do Ciebie napisze wiadomość na MySpace, istnieje cień szansy, że mu odpowiesz?
Wini: Lepiej pisać do mnie na maila, bo na myspace trzeba się zawsze logować, a mi się nie chce. Staram się odpowiadać na wszystkie maile. Najbardziej cenię spontaniczną pracę w studiu, a nie drętwe umawianie się na nagrywki. Raczej wolę nagrywać z ludźmi, których znam, niż z zupełnie obcymi.
7. Co Cię najbardziej irytuje w polskim Hip Hopie?
Wini: To, że jeszcze wszyscy nie znają naszych piosenek.
8. Wymień trzy płyty, które uważasz za arcydzieła w swoim gatunku, a które być może nie są znane szerszej publiczności. Co w nich jest takiego urzekającego?
Wini: Wini mixtape I, II, III. Urzekający w nich jestem ja.
9. W jaki sposób zaopatrujesz się w muzykę? Stoisz w kolejce w Empiku, zamawiasz płyty w formie preorderu, kradniesz z RapidShopa czy może płacisz za legalne mptrójki?
Wini: Sam sobie nagrywam muzykę i jej słucham, tak się w nią zaopatruję.
10. Jesteś bardziej typem domatorem czy nałogowego alkoholika? Czy byłeś kiedyś na imprezie, którą wspominasz radośnie do tej pory? Co takiego niecodziennego się na niej wydarzyło?
Wini: Jestem narkomanem, czasami narkomanem domatorem, czasami narkomanem imprezowiczem. Byłem na setkach fajnych imprez, na których wydarza się wszystko to co ma się wydarzyć. Kiedyś leciałem do Chin 20 kilka godzin, po tym wszystkim poszedłem na obiad zakrapiany alkoholem, po czym w środku nocy kazałem się wysadzić z taksówki i złapałem jakiegoś Chińczyka. Jeździłem z nim na motorku i nie mogłem znaleźć drogi do hotelu.
11. W jaki sposób relaksujesz się po pracy? Jaka forma spędzania wolnego czasu daje Ci największą przyjemność?
Wini: Pracę mam 24h na dobę i nigdy ona się nie kończy. Wszystko co robię jest pracą. Nigdy nie jestem zrelaksowany. Pseudo relaks dają mi jointy, aczkolwiek chciałbym to gówno rzucić. Większość rzeczy na świecie mnie wkurwia, a nie relaksuje.
12. Twój ulubiony cytat/życiowa mądrość? Twój ideał kobiety? Twój ulubiony trunek?
Wini: Żyj stoprocent do końca życia.
Moja dziewczyna; aczkolwiek nie rozumiem jazdy, że komuś podobają się blondynki albo brunetki. Uważam, że większość dziewczyn oprócz absolutnych brzydul, uważam za prześliczne (choć pewnie także w nich znalazłabym coś uroczego). W ogóle uważam, iż kobiety są największą sztuką jaka istnieje na świecie, wszystkie obrazy, muzyka i całe to gówno przy tym blednie.
Soczek Marvit jabłkowy.
13. Parę spraw, o których warto powiedzieć a o które nie zapytaliśmy:
Wini: Bardzo chciałbym żeby Polacy więcej wierzyli w siebie, bo jesteśmy naprawdę fajnym, utalentowanym narodem, a komunizm zgnoił w nas poczucie własnej wartości.
Ta wybuchowa mieszanka cech charakteru w połączeniu z kryzysem wieku średniego i spożytymi halucynogenami sprawiły, że jak niektórzy twierdzą, "Winiemu na stare lata kompletnie odjebało" i został raperem. Zapraszamy do przeczytania wywiadu z cyklu "Parszywa 13" z Winim!
1.Czym zajmowałeś się przez ostatnie pół roku? Nad czym pracowałeś w tym czasie?
Wini: Pracowałem nad rozwojem firmy Stoprocent i wszystkim co się z tym wiąże. Czyli również nad pozostałymi markami Endorfina & GuruGomez, a także muzyką.
2. Kiedy usłyszymy jakiś nowy materiał Twojego autorstwa? U kogo pojawisz się gościnnie?
Wini: Byłem na dwóch kawałkach na płycie Smagalaz, którą gorąco polecam. Z Sobotą i Reną nagraliśmy remix kawałka na płytę Vespy. Gościnnie pojawię się u Starszego i Rynia na ich mixtape'ie który zostanie wydany po wakacjach. A co z moim materiałem nie mam zielonego pojęcia, nagrywam cały czas nowe kawałki, ale nie wiem co z nimi zrobię.
3. Z jakim raperem/producentem z polskiej sceny chciałbyś nawiązać współpracę? Czyja płyta wywarła ostatnio na Tobie dobre wrażenie?
Wini: Szanuję wielu raperów, ale nigdy nie miałem takiej jazdy, że z kimś konkretnie muszę nagrywać. Lubię nagrywać z kimkolwiek, z kim jest fajna atmosfera w studiu. Największe wrażenie na mnie wywarła płyta Soboty "Sobotaż".
4. Do jakiego utworu z całej swojej twórczości odnosisz się z największą sympatią oraz dlaczego akurat ten kawałek?
Wini: Do każdego nowego, który nagram. Np. ostatnio nagrałem kawałek "Kochaj mnie" i słucham go non stop od 2 tygodni.
5. Jak zareagowałbyś gdyby pewnego słonecznego poranka jakiś raper postanowił Cię zdissować?
Wini: Nikt mnie nigdy nie zdissował, więc nie wiem jak bym zareagował. Przecież ja jestem przesympatyczną osobą, więc nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek miałby mnie obrażać.
6. Jaka jest szansa na nawiązanie współpracy z Tobą na polu muzycznym przez nieznajomą Ci do tej pory osobę? Czy jeżeli ktoś do Ciebie napisze wiadomość na MySpace, istnieje cień szansy, że mu odpowiesz?
Wini: Lepiej pisać do mnie na maila, bo na myspace trzeba się zawsze logować, a mi się nie chce. Staram się odpowiadać na wszystkie maile. Najbardziej cenię spontaniczną pracę w studiu, a nie drętwe umawianie się na nagrywki. Raczej wolę nagrywać z ludźmi, których znam, niż z zupełnie obcymi.
7. Co Cię najbardziej irytuje w polskim Hip Hopie?
Wini: To, że jeszcze wszyscy nie znają naszych piosenek.
8. Wymień trzy płyty, które uważasz za arcydzieła w swoim gatunku, a które być może nie są znane szerszej publiczności. Co w nich jest takiego urzekającego?
Wini: Wini mixtape I, II, III. Urzekający w nich jestem ja.
9. W jaki sposób zaopatrujesz się w muzykę? Stoisz w kolejce w Empiku, zamawiasz płyty w formie preorderu, kradniesz z RapidShopa czy może płacisz za legalne mptrójki?
Wini: Sam sobie nagrywam muzykę i jej słucham, tak się w nią zaopatruję.
10. Jesteś bardziej typem domatorem czy nałogowego alkoholika? Czy byłeś kiedyś na imprezie, którą wspominasz radośnie do tej pory? Co takiego niecodziennego się na niej wydarzyło?
Wini: Jestem narkomanem, czasami narkomanem domatorem, czasami narkomanem imprezowiczem. Byłem na setkach fajnych imprez, na których wydarza się wszystko to co ma się wydarzyć. Kiedyś leciałem do Chin 20 kilka godzin, po tym wszystkim poszedłem na obiad zakrapiany alkoholem, po czym w środku nocy kazałem się wysadzić z taksówki i złapałem jakiegoś Chińczyka. Jeździłem z nim na motorku i nie mogłem znaleźć drogi do hotelu.
11. W jaki sposób relaksujesz się po pracy? Jaka forma spędzania wolnego czasu daje Ci największą przyjemność?
Wini: Pracę mam 24h na dobę i nigdy ona się nie kończy. Wszystko co robię jest pracą. Nigdy nie jestem zrelaksowany. Pseudo relaks dają mi jointy, aczkolwiek chciałbym to gówno rzucić. Większość rzeczy na świecie mnie wkurwia, a nie relaksuje.
12. Twój ulubiony cytat/życiowa mądrość? Twój ideał kobiety? Twój ulubiony trunek?
Wini: Żyj stoprocent do końca życia.
Moja dziewczyna; aczkolwiek nie rozumiem jazdy, że komuś podobają się blondynki albo brunetki. Uważam, że większość dziewczyn oprócz absolutnych brzydul, uważam za prześliczne (choć pewnie także w nich znalazłabym coś uroczego). W ogóle uważam, iż kobiety są największą sztuką jaka istnieje na świecie, wszystkie obrazy, muzyka i całe to gówno przy tym blednie.
Soczek Marvit jabłkowy.
13. Parę spraw, o których warto powiedzieć a o które nie zapytaliśmy:
Wini: Bardzo chciałbym żeby Polacy więcej wierzyli w siebie, bo jesteśmy naprawdę fajnym, utalentowanym narodem, a komunizm zgnoił w nas poczucie własnej wartości.
Strony