Wild boy, człowiek który być może nie grzeszy inteligencją i umiejętnościami rapowymi. Jednak ten chłopak to również niesamowity freak, który samą swoją osobą potrafi wywołać uśmiech na naszej twarzy. Jasne, jest na tyle kontrowersyjny, że szybko znajdziemy jego przeciwników, których zresztą wydaje mi się jest znacznie więcej niż fanów. To jednak świętość muzyki, gusta i guściki. Nie zawsze przecież artysta x musi brzmieć idealnie na każdym bicie i mieć bogate liryczne teksty nieprawdaż?
Fakt, Waka Flocka nie wpasowuje się raczej w żaden z powyższych aspektów. To natura "riot makera", człowieka który robi wielkie zamieszanie. Zasada jest prosta: albo go uwielbiasz, albo zwyczajnie mieszasz z błotem.
Fakt, Waka Flocka nie wpasowuje się raczej w żaden z powyższych aspektów. To natura "riot makera", człowieka który robi wielkie zamieszanie. Zasada jest prosta: albo go uwielbiasz, albo zwyczajnie mieszasz z błotem.