Hip-Hop/Rap

To, że rapowy Dolny Śląsk się ostatnio zaktywizował zauważyłby każdy, nawet średnio ogarnięty w polskiej scenie (i polskiej geografii) fan tej muzyki. To dobre zjawisko i dobrze, że mamy okazję posłuchać sobie ich bitów, zwrotek i cutów. W tym regionie drzemie wielki potencjał.

Dziś mamy dla was kolejną produkcję z tego regionu, która jednocześnie promuje płytę Temate "Tematycznie" i Paciwa "Rezurekcja". Gościnnie pojawia się tu warszawski gigant - Włodi.

W sieci pojawiło się tajemnicze zdjęcie przedstawiające warszawskiego rapera Tede oraz DJ Tuniziano wokół potężnego arsenału broni. Obraz na tle helikoptera skąpanego w zachodzącym słońcu wygląda imponująco.

Powstaje pytanie czy jest to zapowiedź kolejnego projektu od Tede czy może zwykłe zdjęcie powstałe w wyniku nadmiaru wolnego czasu w ekipie Wielkie Joł.

Oczywiście pewna część fanów po tym zdjęciu spodziewa się mixtape'u, który będzie odpowiedzią na "Czarny Wrzesień" Peji.

Przypomnijcie mi polskiego rapera, który w wieku osiemnastu lat otrzymał pomocną dłoń od starszego stażem kolegi z osiedla i z hukiem wbił się na listy przebojów. Mes? No ta, ale kiedy to było? Polski przemysł muzyczny charakteryzuje się tym, że trzeba dniami i nocami tyrać jak wół, albo mieć znajomości w dobrej wytwórni i zaprosić na płytę trzydziestu pięciu raperów o uznanej marce.

Londyńska rap gra różni się pod wieloma względami od naszego rodzinnego biznesu - jest bardziej otwarta na nowatorskość, świeże brzmienia i młode talenty. Nagrywa się wiele mixtape'ów, podcastów i didżejskich setów, istnieją lokalne rozgłośnie radiowe, które dają młodym zdolnym szanse zaprezentować się szerszej publiczności (między innymi tak zaczynał Dizzee Rascal). Nie obyło by się także bez pomocy starych wyjadaczy.Jednym z nich jest Wiley - raper i producent z londyńskiej dzielnicy Bow. Stworzył Eskibeat Recordings - grupę małoletnich mc i producentów sygnowaną swoją ksywką. Przed Wami: Chipmunk, Maniac, Little Dee, Ice Kid, Bless Beats i Maveric.

Nie dalej niż tydzień temu na zagranicznych portalach jednym z głównych newsów była wiadomość o tym, że Game w wywiadzie powiedział, że jego ulubionym raperem w grze, jest teraz Jay Electronica. Faktycznie akcje partnera Eryki Badu poszły wyraźnie w górę po premierze jego wyśmienitego "Exhibit C" na bicie Just Blaze'a i "Just Begun" - singla Reflection Eternal. Niestety nie mamy dla was informacji dotyczącej premiery debiutanckiego LP rapera, a jedynie wyciek kolejnego numeru.

8-Ball i MJG to bezdyskusyjne legendy Brudnego Południa i raperzy, którzy wciąż konsekwentnie robią swoje. Nie próbując wbić się na siłę do mainstreamu nie tracą też ulicznego szacunku, a ich płyty wciąż warto sprawdzać.

Najlepszym przykładem niech będzie świetne "Pimp Tight" MJG pochodzące z 2008 roku. Na maj 2010 panowie planują natomiast kolejne wspólne dzieło zatytułowane "Ten Toes Down"

Gang Starr = "Skills" (2003)

Dlaczego: Jeden z ostatnich morderczych strzałów spod szyldu GNG. Znak równości między składem a tytułem wstawiony nieprzypadkowo.