LL Cool J ft. Snoop Dogg, Fatman Scoop "We Came To Party" - nowy singiel

Za nieco ponad miesiąc (dokładnie - 30. kwietnia) dowiemy się, czy 46-letni LL Cool J wciąż potrafi zaskoczyć czymś swoich słuchaczy. Dotychczas poznane single z nadchodzącego "Authentic" mogły napawać optymizmem, podobnie zresztą jak świeżutkie "We Came To Party". Na hip-hopową imprezę, której nie powstydziliby się panowie z Beastie Boys, zapraszają, oprócz LL'a, również Snoop Dogg i Fatman Scoop. Warto również wspomnieć, że w maju LL Cool J wyruszy w trasę koncertową po Ameryce, na której pojawią się także inne ikony rapu - Public Enemy, De La Soul oraz Ice Cube. Numer w rozwinięciu. 

kurtis
Dla mnie niestety średnie
ZZ
Bez Snoopa byłoby lepsze.
3tana
Dla mnie może być, sprawdzę płytę:D
komno
LL Cool J? To on jeszcz żyje?
Anonimus Condomus
Zyje i ma sie dobrze, w ogole dziwi mnie troche, ze LL Cool J nie poszedl w mainstreamowe brzmienia, ale za to ma u mnie duzy plus. A co do kawalka - rozpierdol, ale lepszy bylby bez leniwego flow Snoopa. Lepiej pasowalby np Rev Run.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>