KęKę z kryzysem twórczym: "Nie potrafię nic zrobić"

Klasa. Lepiej siedzieć cicho niż pchać słuchaczowi coś na siłę. Kę raczej też nie ma presji finansowej żeby pchać nowe rzeczy. Jak kiedyś będzie coś miał do powiedzenia to na pewno będzie słuchane.

Cytując klasyka artysta płodny artysta głodny stopa życiowa.mu się podniosła to i trudniej się pisze. To naturalny stan rzeczy.

On po prostu jest słabym raperem a nie klasa. Ale mimo wszystko szacunek za ogarnięcie swojego życia

To nagraj kolejną płytę o tym żeby na pis głosować.

Najśmieszniejsze jest to, że Ci wszyscy idole non stop wydają oświadczenia w stylu "Nie potrafię nic zrobić, czuję się wypalony, dziękuję fanom za to, że jesteście ze mną, musimy pomagać Ukrainie itd.", a na serio w dupie mają swoich fanów, niszczą im głowy, pokazują faki na fotach, nie biorą odpowiedzialności za swoje słowa, ale biorą za to duże hajsy. Narcystyczni egoiści, którzy zapominają o tym, że na świecie jest wiele ludzi, którzy mają problemy z psychiką i funkcjonowaniem wsrod innych ludzi itd. Nikt o tych ludziach nie mówi, są oni pozostawieni sami sobie, bez pomocy rodziny, nie widzą szans na lepsze jutro. A nad jakimś KęKę się wielu spuszcza. Zarobil w huj siana, ostatnio się chwalił samochodem, chyba nawet dwa razy, wziął rządową zapomogę razem ze swoją cwaną żonką i co??? Wyłącz typie mikrofon kurwa, komfort twojego życia się bankowo nie zmieni, a i będziesz miał czas dla rodziny... To co napisałem to i tak wierzchołek góry lodowej, wielokrotnie czytam podobne wpisy, ale to i tak nie powstrzyma już upadku cywilizacyjnego:(