Pezet przeprasza za zejście ze sceny na Dniach Ursynowa

kategorie: Polska, Hip-Hop/Rap, Klasyka, News

dodano: 2022-07-07 14:22 przez: Wiesław Kłoda (komentarze: 12)

Ostatnio głośno było o sytuacji z Dni Ursynowa, gdy Pezet w trakcie koncertu Płomienia 81 opuścił scenę po problemach z odsłuchem, a Onar sam dokończył koncert.

Wówczas sytuację skomentował manager rapera Zbyszek Niedziałek w rozmowie z "Halo Ursynów": "Nie chcemy roztrząsać tej sprawy. Wystąpił pewien problem techniczny, który spowodował zejście Pezeta ze sceny. Przykro nam, ale takie rzeczy się zdarzają. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja, aby publiczność na Ursynowie usłyszała Płomień’81 na żywo"

Teraz warszawski raper poruszył ten wątek w trakcie instagramowego Q&A:

"Jest mi bardzo przykro, że zaistniała taka sytuacja, zdarzyło się to dodatkowo w mojej dzielnicy, z którą jestem związany. Przeprosiłem za to dość osobiście i obszernie na kolejnym koncercie P81, ale zdaję sobie sprawę, że mogło to nie dotrzeć do wszystkich zainteresowanych. Dlatego jeszcze raz po stokroć przepraszam każdego, kto przyjechał specjalnie na nasz koncert na Dni Ursynowa, kto jest moim fanem, kto poczuł się olany, urażony czy zdezorientowany tą sytuacją. Tak samo jak przepraszam mojego kumpla z zespołu i cały zespół, kolejny raz, bo oczywiście zrobiłem to osobiście i zrobiłem to również na kolejnym koncercie na scenie. Onar, You know"

W trakcie tego samego Q&A Pezet zdradził również, że jeszcze w lipcu pojawi się jego kolejny singiel z "Muzyki Komercyjnej" a na płycie znajdzie się "pomiędzy 5 a 15" gości. Poniżej przypominamy również występ Pezeta na dachu Sali Kongresowej w ramach gali Popkillery 2022 - raper wykonał wraz z livebandem "Ukryty w mieście krzyk" z okazji 20-lecia "Muzyki Klasycznej".

Tagi:

A ja szczerze powiedziawszy mam dość. Nie kupię kolejnej płyty Pezeta. Jan Paweł wyda se ją w 10 wersjach z zinem z naklejkami z zapachem do auta i ze szczotką do kibla. Z Bediego się naśmiewamy bo młody i głupi, ale ten gość jest 40 letnim kolesiem i już serio nie chce mi się słuchać przeprosin i tłumaczeń. Ten cały rap to kondomy i udawacze ;) Może z 5 jest prawdziwych.

Wydaje nową płytkę to trzeba przeprosić ;) żałosne są te zagrywki Pezeta

Co jak co z tym bedim to się zgodzę

Powinien zjeść snickersa gwiazdorek ;)

Szkoda, bo już myślałem, że z głową wszystko ok. Pierwszy singiel sztos, nie schodził ze słuchawek do tej sytuacji. Kolejny singiel niestety nawet nie przesłuchany. Przykro fest.

penset beka z typa

księżniczka się popłakała i przekalkulowała, powinien to wychodzenie wypuścić w NFT pajac

Mógł to zrobić wszędzie w Polsce, ba nawet w Warszawie, to zrobił taką akcje na Ursynowie, swoim pięknym Ursynowie na grzbiecie, którego galopuje całą rapową karierę. No nie wiem czy można coś bardziej spieprzyć, to tak jakby Peja zawinął się z koncertu na Jeżycach. I oficjalne, dostępne dla każdego, nie dla jakiejś grupki na kolejnym koncercie Bóg wie gdzie, przeprosiny miesiąc po wydarzeniu. Ktoś spojrzał na tabelki w exelu, podliczył cyferki i wyszło „Panie Janie Pawełek, to trzeba na spokojnie przerosić w oświadczeniu”. A zdanie „kolejny raz, bo oczywiście zrobiłem to osobiście i zrobiłem to również na kolejnym koncercie na scenie”, to już jest megalomania, narcyzm i ego wielkie jak Ursynów.

Człowieku, jasne, racja, ale na Pezeta nie należy już patrzeć przez pryzmat albumów z Noonem, czy późniejszej "Muzyki rozrywkowej". Ten człowiek od tego czasu zrobił tak olbrzymi regres w rapie, jak cała ta kultura, niestety :(

W ramach przeprosin powinien być darmowy koncert!

Ajj, Pezet. Chłop zaliczył taki regres, że to szok. U mnie nadal leci "Muzyka Klasyczna" i "Muzyka Poważna", a i nawet większość kawałków z "Muzyki Współczesnej" mi podchodzi. Niestety, w Pawle coś się zmieniło i zachowuje się jak jakiś rozwydrzony gówniarz, a nie dojrzały chłop. A szkoda...

Popularne