Dr. Dre nagrał 247 utworów w trakcie pandemii!

kategorie: USA, Hip-Hop/Rap, Klasyka, News

dodano: 2022-07-04 08:00 przez: Bartosz Skolasiński (komentarze: 6)

Okazuje się, że Dr. Dre jest ostatnimi czasy mocno zapracowany. W internecie pojawił się filmik, w którym słynny producent, siedząc w studio między innymi z Busta Rhymesem, Dem Jointzem oraz Fredwreckiem, mówi o swoich najnowszych muzycznych projektach.

Video Player is loading.

Current Time 0:00

Duration 0:00

Loaded: 0%

Stream Type LIVE

Remaining Time 0:00

W wideo widzimy, jak Dre rozmawia z Bustą i mówi: "Mam 247 numerów zrobionych w czasie pandemii. Później na chwilę przystopowaliśmy, zrobiliśmy całą płytę z Marshą Ambrosius. To jest niesamowite, szalone" - powiedział Dre. "Następnie wróciliśmy i co było potem? Zrobiłem collabo z Grand Theft Auto i zaczęliśmy pracę z moim ziomem Snoopem. Działamy od dwóch dni i mamy zrobione sześć bangerów. [...] Chcę skończyć to i zacząć robić rzeczy z Busta Rhymesem" - dodał.

Warto przypomnieć, że ostatnim projektem Busty, w jakim Dre maczał palce, była płyta "The Big Bang" z 2006 roku. Wtedy też ukazało się "The Blue Carpet Treatment" Snoop Dogga, na którym znalazły się kawałki "Imagine" z gościnnym udziałem D'Angelo, "Boss Life" z Akonem i "Round Here", wszystkie na bitach od Doktora. Od tamtej pory na żadnym późniejszym wydawnictwie rapera nie usłyszeliśmy żadnych podkładów od legendarnego producenta. Obydwaj za to zaliczyli elektryzujący występ podczas tegorocznego Super Bowl Halftime Show, wspólnie z Kendrick'em Lamarem, 50 Centem i Mary J. Blige.

Dr Dre tells Busta Rhymes he recorded 247 songs during the pandemic pic.twitter.com/qmqqwnqjog
— No Jumper (@nojumper) July 2, 2022

Tagi:

Dr. Dre

Co z tego że nagrał tyle utworów jak i tak Detoxa do tej pory nie ma i chyba nie będzie z całym szacunkiem dla niego jego czasy minęły był na czasie w latach 90 no i na początku 00 ale bez przesady znam lepszych producentów/raperów z tamtej epoki i nie ma co się podniecać że nagrał tyle kawałków wokół niego narosła taka legenda że ja pierdolę jakby był Bogiem, lubię go czasami posłuchać ale bez przesady są też inni raperzy/producenci z West Coast którzy są mniej znani ale warci posłuchania, na zachodnim wybrzeżu nie istnieje tylko Dr.Dre.

Po co piszesz "z całym szacunkiem" jak w twojej wypowiedzi nie ma w ogóle szacunku dla niego? XD Po prostu tak nie pisz. W rapie od zawsze chodzi tylko i wyłącznie o wizerunek więc wcale mnie nie dziwi że u większości ludzi to Dre jest wzorem producenta, nigdy nie słyszeli o Quicku czy Battlecacie którzy z pewnością są o wiele lepszymi producentami ale Dre był po prostu w dobrym miejscu w dobrym czasie, robił jeden dobry ruch za drugim (może oprócz jego filmów) i to sprawia że nawet łysiejące mirki na budowie słyszały że "Detox miał kiedyś wyjść". Nie wyjdzie, za to ukazało się świetne "Compton" a ostatnio parę fajnych numerów do GTA ale to umknęło ludziom nie wiadomo właściwie dlaczego obrażonym na to że Dre jest taki popularny. Inna sprawa, czy to ma znaczenie, że nagrał ponad 200 kawałków? Nie, bo pewnie żadnego z nich nie puści. Założę się że Andre 3000 i wielu innych dawno emerytowanych raperów ma nagranych masę utworów podczas izolacji ale NIE MA TO ŻADNEGO ZNACZENIA.

Z całym szacunkiem dla niego jako osoby kiedyś go dużo słuchałem ale z biegiem czasu poznałem Dj Quika Battlecata Sir Jinxa Arabian'a Prince'a Dj Yella dużo by wymieniać i dla mnie Dr.Dre nie jest żadnym wzorem po prostu jest dobry dla mnie osobiście był w latach 90 a teraz to średnio co wychodzi od niego a te całe Compton to według ciebie jest świetne dla mnie takie sobie dupy nie urwało ale nie będę się tutaj kłócić o to człowieku.