Mata dissuje Maję Staśko? Te wersy chyba nie były do niej (komentarz)

Mata zareagował na medialne burze w numerze "MC"... czym wywołał kolejne burze. Część mediów pisze o tym, że raper zaatakował lewicową aktywistkę Maję Staśko, a ta opublikowała oburzone reakcje na swoich social-mediach. Ale chyba jednak takie postawienie sprawy to lekka nadinterpretacja...

Cofnijmy się więc o miesiąc, gdy do restauracji wchodził zestaw Maty. Nie wszystkim pasował smak Matchy Latte, przez co na TikToku stworzył się viralowy trend, w ramach którego użytkownicy publikowali filmiki jak wylewają swoją matchę. Odniósł się do tego nawet satyryczny ASZdziennik w artykule Awaria Czajki w Warszawie. Powodem nadmiar matchy late w ściekach. W tym samym czasie Maja Staśko opublikowała kontrowersyjny film, na którym recenzuje zakupiony zestaw Maty - najwięcej dyskusji wywołał fakt, że jako weganka kupiła mięsny zestaw, by przed kamerą rzucić burgerem z uwagi na to, że nie je mięsa. Powiedziała tam też, że Matcha jest do wylania, ale ją komuś odda.

I w tym momencie przechodzimy do numeru "MC", gdzie Mata rapuje:

"Czasem 16 godzin dziennie siedzę w studiu, no a czasem na kanapie, ale wstaję po południu i nie tyram na etacie, dlatego szanuję pracę, ty wylewasz Matcha Latte, głupia p*zdo"

Początek to oczywiście nawiązanie do wypowiedzi Marcina Matczaka o 16 godzinach pracy, dalej jednak widzimy czytelne nawiązanie do akcji wylewania Matchy na TikToku. Dlaczego wers ten miałby dotyczyć Mai Staśko? Czy wtedy nie brzmiałby "dlatego szanuję pracę, ty wyrzucasz kanapkę"?

Podobnie temat interpretują użytkownicy Geniusa, którzy w adnotacjach zwracają uwagę przede wszystkim właśnie na tiktokowy trend.

Tymczasem w mediach nie brakowało nagłówków o tym, że "Mata dissuje Maję Staśko", a sama aktywistka napisała "Mata dołączył do grona moich hejterów. Wolę być głupią p**dą niż człowiekiem, który wyzywa kobiety od głupich p**d".

Czy faktycznie Mata dołączył do grona jej hejterów? Mi wydaje się, że raczej ostro i bez konkretnego adresata wypowiedział się na temat trendu, który zebrał w internecie wielu naśladowców. Choć jak to z interpretacją tekstu - każdy może mieć swoją.