Saful: "Fabijański jest outsiderem w rapie tak jak ja w filmie"

Sebastian Fabijański to postać, która elektryzuje słuchaczy w zasadzie od momentu jej pojawienia się na scenie. Saful skomentował przebieg kariery rapera-aktora, porównując ją do swojej. Przy okazji zahaczył o temat konfliktu Fabijańskiego z Quebo.

Saful udostępnił najnowszy singiel Fabijańskiego "Supernova", przyznając, że śledzi przebieg jego kariery rapowej w zasadzie od początku.

"Od samego początku z ciekawością przyglądałem się krokom Sebastiana w rapie. Gościu poszedł w druga stronę co ja. Ja jako raper wszedłem przed kamerę filmową, on jak aktor zaczął robić rap. Takie odwrócone podobieństwa można powiedzieć.  Można by powiedzieć nawet, że w jakiś sposób moglibyśmy ze sobą konkurować - czemu nie." - pisze Saful. - "Dość szybko jednak Sebastian nieostrożnie wdał się w przepychankę z Quebonafide. W sumie to jednostronna przepychanka, bo Kuba (którego ja mocno propsuje) tylko raz się odniósł w swoim numerze do swoich krytyków - m. in. Fabijańskiego i zostawił sprawę. Seba trochę się chyba w temacie zapętlił co przyniosło rozgłos, ale chyba nie do końca taki o jaki chodziło."

Potem członek Dixon37 przeszedł do podobieństw między nim, a Fabijańskim.

"Wracając do podobieństw,  Seba jest tak samo outsiderem w rapie jak i ja w klimacie filmowym i pewnie tak już będzie zawsze. Z tego między innymi powodu, wbrew reszcie słuchaczy i wbrew jego niezrozumiałym ruchom, nadal z ciekawością sprawdzam nowe rzeczy. I tak samo jestem ciekawy czy zostawi wreszcie za sobą starą aferę i pójdzie do przodu już bez tego bagażu." - tłumaczy Saful.