Pyskaty zaczepia W.E.N.Ę. i... ogłasza koniec kariery

dodano: 2019-10-05 11:00 przez: Marek Adamski (komentarze: 8)

Wczoraj swoją premierę miała pierwsza płyta Erosa, "Elwis Picasso". Wśród gości, na płycie możemy znaleźć Pyskatego, który od 5 lat nie jest aktywny muzycznie. W kawałku "To już koniec" były reprezentant Aptaun zaczepia W.E.N.Ę. i ogłasza, że jego muzyczna kariera dobiegła końca.

"Staje na baczność jakbyś się nazywał viagra?
Modnisiu, panna prowadzi ci instagram"

Te dwa wersy zostały uznane przez fanów jako jasną zaczepkę w stronę starego kolegi z labelu.

"To ostatnie cztery wersy, koniec
Zrzuciłem z pleców krzyż odkąd zrosły mi się dłonie
Do gry nie wrócę choćbyś stawał na głowie
Możesz nawet na fiucie, bo za chuj ci nie odpowiem"

Natomiast w tej czwórce Pyskaty jasno dał do zrozumienia fanom, że nie ma co czekać na nowy materiał od niego, gdyż kończy przygodę z rapem. Ponadto ostatni wers również może być kierowany w kierunku W.E.N.Y.

Póki co numer dostępny jest tylko na serwisach streamingowych

Tagi:

No szkoda że odchodzi coraz mniej jest tych ludzi którzy zaczynali tę kulturę w Pl ale zawsze coś po nich pozostanie Pyskaty zawsze na wielkim propsie Edytoriał Skazani na Sukcezz zawsze u mnie w pamięci.

żal że projekt Aptaun nie wyszedł, a zapowiadał się dobrze niczym Stocznia Szczecin

Pyskaty miał wielki potencjał, ale to pokazuje, że rap nie jest dla niego pasją. Bo jak raper, który tym zyje może powiedziec, że kończy kariere?

kurwaa... przykro i żal, tym bardziej to boli gdy Twoi idole odchodzą z kultury, a kazdy widzi co sie dzieje, pamięć po Pyskatym na zawsze w głosniku, ale kurwa szkoda ze deklaruje się, jakoby to już ostatnie linie jakie zagrał... :(

Pyskaty na propsie w chuj ale zaczepianie weny bo taka teraz moda to w chuj słaba akcja. Inni są frajerzy co się większy przypał odjebali, paluch hipokryta, tede, albo freestyle diogz za całokształt, książę idiota, kękę cham, Wena kiedyś dobrą muzykę robił chociaż przez jakiś czas. ,,Staje na baczność jakbyś się nazywał viagra?'' a to to na stoprocent do tedego bo już cała polska wie że mu nie staje, za to props.

Wielka strata. Pyskaty jest mega utalentowany. Mega punche, mega flow, wszystko z pomysłem. Szkoda, wielka szkoda. Po cichu liczyłem, że puści jakiś projekt bez zapowiedzi, ale cóż... 3maj się. Cokolwiek robisz, planujesz - zdrowia i sukcesów!

jest na youtube

Pysk, powodzenia w cokolwiek teraz będziesz szedł. Jak dla mnie ten koleś to pierwsza liga, nie porównuje go z nikim, bo jego stylu nie da się pomylić z nikim innym na scenie. Nie ważne czy puszczasz zeke czy pyska, wiesz kto nawija. PropsMilion!

Popularne