Machine Gun Kelly - nowy album i wizyta w Polsce!

dodano: 2019-04-03 09:00 przez: Szymon Bielawski (komentarze: 15)

Po tym, jak temat niedawnego beefu MGK'a z Eminemem już ucichł, raperzy zdają się powracać do swoich "codziennych" muzyczno-studyjnych zajęć, a tak na pewno postąpił przynajmniej jeden z nich.

Machine Gun Kelly, bo o nim naturalnie mowa, umieścił na swoim Twitterze kilkunastosekundowe video, które jest teaserem nadchodzącego klipu i jednocześnie zapowiedzią nowego, solowego krążka, którego premiera - więcej niż prawdopodobne - nastąpi jeszcze w tym roku. Materiał ma z kolei nosić tytuł "Hotel Diablo".

Cóż, z informacji na temat nowych rzeczy, które opublikował MGK, byłoby tyle, więc na ten moment pozostaje nam czekać na kolejne szczegóły oraz - co najważniejsze - nowy singiel, który zapewne nakreśli, w którą stronę raper pójdzie na swoim LP.

Pozostaje też mieć nadzieję, że na zapowiedzianym wczoraj wrześniowym koncercie w Warszawie (info i bilety), fani będą mieli okazję na żywo zapoznać się z numerami z "Hotelu Diablo".

gave it a name...album 4 pic.twitter.com/oDaPrwfbuq
— colson (@machinegunkelly) 2 kwietnia 2019

Tagi:

Po wydaniu Killshota było już po beefie

dokładnie.jak wyszedł killshot to tylko potwierdziło że wygrał mgk-zamiótł legendę jednym kawałkiem i jeszcze klip sobie machnął do tego

Podbijam oczywiście, mało popularna opinia ale prawdziwa mocno, Eminem sie bawil w jakies gierki slowne i porównywanie karier (co mialoby jakikolwiek sens gdyby byli równi stażem) a MGK wszedl i wyjasnil doslownie każdy aspekt życia tej sfrustrowanej spierdoliny jaka stał się Em (chociaż w sumie zawsze taki był no ale z wiekiem stało się to jeszcze bardziej żałosne)

Tylko, że Eminem nagrał kawałek, który technicznie jest totalną miazgą, a MGK dał zwykły, niczym sie nie wyróżniający diss. Zachowanie obydwu jest czesto żałosne, jednak Eminem osiągnął w rapie wszystko co możliwe, dlaczego miałby tego nie wykorzystac,

Ano zapomniałem że im więcej rymów i flow napierdolone tym lepszy diss. Gościu. MGK dał zajebisty diss bo po prostu w kurwę charakterny, pokazał się jako małolat który nie ma nic do stracenia i leci na solo z typem którego boi/bała się cała rapowa scena w Stanach i był przy tym full bezczelny i prawdziwy, nie musiał się silić z argumentami nawet, to nie były żadne naciągane pancze tylko kurwa fakty. No i, co mnie najbardziej rozpierdala, w jego dissie roi się od follow-upów do dyskografii Ema i w ogóle MGK mu oddaje pewien szacunek, no przy wyluzowaniu i dystansie Kellsa Eminem wydaje się dziecinny po prostu z tym swoim wkurwieniem i przypierdalaniem się do tego że Recovery było trzy a nie cztery albumy temu. Wracając jeszcze do tej techniki, Kelly popłynął na swoim bicie tak jak Em już od wielu lat nie umie bo woli szczekać

Pierdolisz takie kocopoły aż żal czytać

Technika, flow i autentycznosc, świadczą o poziomie rapera. Diss to nie okazywanie szacunku, tu wykorzystuje sie każdą swoją przewage i każdy błąd przeciwnika żeby go poniżyc. Nie wiem ile masz lat, ale dyskusja wydaje sie zbedna. Wiec powiem, TAK, tylko Ty możesz miec racje, przekonałeś wszystkich.

No mam 13 lat przygłupie. Diss w przypadku MGK to musiało być okazanie szacunku w pewnym stopniu bo gdyby tego nie wyczuł tak dobrze co mu wolno a co nie to cała scena obrocilaby się przeciwko niemu bo byłby porównamy nwm do tych Lilów ktorzy mówili o tym że są lepsi od Paca i Biggiego. To okazanie szacunku było kluczem do tego żeby móc jebać Eminema jak leci, no przecież on tam zdissowal każdy aspekt życia Marshalla, nawet wzrost pzdr i żaden taki twardogłowy zjeb w stylu Swaya (i ciebie) nie zaczął krzyczeć że halo nie można obrażać weterana. Technika flow i autentyczność nie mają zupełnie nic do rzeczy podczas beefu, chodzi wyłącznie o argumenty chyba że no nwm słuchasz eripe i uważasz że beef z freestylowcem to samobojstwo to rozumiem że masz inną perspektywę ale spk z tego się wyrasta xD byczku tylko ty się tu wydajesz zadufany, ja sb dyskutuje po prostu a ty uciekasz się do wycieczek personalnych bo nie umiesz się wypowiedzieć jak człowiek

Argumenty o brodzie i wzroście no naprawdę tak zniszczył że Em się spakowal i wpizdu wyjechał na bezludna bo nie mógł sobie poradzić z tralmom. I tak masz rację rozpierdolil ale się sam bo jak widać popularność spadła.

No przecież to o brodzie to follow-up, w sumie beka że większość fanow Eminema szydzi z tego wersu ktorego autorem de facto jest wlasnie Marshall. I nie spadla, puścił EP jak byl juz wielki hejt na niego więc logiczne że nie wykrecil wynikow, o spadku bedzie mozna mowic jak czwarte LP slabo sie sprzeda

Kogo nazywasz przygłupem ty skurwysynu, swoje racje idz udowadniac żulom pod sklepem, bo mają takie samo pojecie o rapie co i ty. Myślisz, że jak komuś pociśniesz to wasz poziom sie wtedy zrówna, ale tak sie nie stanie, bo jesteś tylko zakompleksioną ciotą. Na żywo ssałbyś lufe od 9mm, bo w twoim przypadku to twój rozmiar fiuta.

"ty skurwysynu" xD no już, spokojnie chłopaku, to tylko internet

Dokładnie, jesteś skurwysynem, najgorszym sortem człowieka, który tylko za klawiaturą musi sie dowartościowac, poza internetem nie miałbyś odwagi powiedziec mi nic. Dla ciebie to tylko internet.ale ściany tekstu walisz wszedzie, bo w prawdziwym życiu twoje zdanie gówno znaczy

Nowa plyta MGK rozjebala system Eminem nagrywa coraz większą lipe niestety a bylem jego goraącym fanem a Kelly eozwija sie i to widać

Taki z niego luzak i wygrany a spina dupe za każdym razem jak tylko usłyszy Eminem coś jak wy tam wyżej w komentarzach to jak to jest? Em wypowiedział się raz i koniec a ten do tej pory żyje tym dissem.