Bonus BGC wyrzucony z sali prób przez urodziny Tedego? - oświadczenie właściciela

kategorie: Hip-Hop/Rap, News

dodano: 2016-09-14 16:00 przez: Iron Media (komentarze: 12)

Otrzymalismy oświadczenie od poznańskiej sali prób Muzyczna Szwalnia w sprawie zaprzestania współpracy z Bonusem BGC oraz Bodychristem po ich współnym koncercie na urodzinach Tedego w Koszalinie. O sprawie zrobiło się głośna, zaś niesłusznie wplątany w nią zastał Peja, co wyjaśnia Maciej Respondek z Muzycznej Szwalni w następującym oświadczeniu:

"Chciałbym sprostować sprawę rzekomego uniemożliwienia przez Rycha Peję odbywania prób Bonusa BGC i Bodychrist'a w Muzycznej Szwalni w Poznaniu.

Różnego rodzaju portale podchwyciły sprawę, ponieważ Peja i Tede postawieni obok siebie to zawsze gwarantowane wyświetlenia i gorący temat do dyskusji. Żadna osoba umieszczająca wiadomości na tego typu portalach nie wpadła na to, że zanim się coś o zaistniałej sytuacji napisze, trzeba sprawdzić czy informacje, które prezentuje, są prawdziwe.

Informuję, że jest to kompletna bzdura. Kilka godzin po pierwszej takiej informacji, 13 września na profilu facebook'owym Muzycznej Szwalni pojawił się następujący komentarz:

„Afery się kręcą widzę i to na grubo. Jak masz z kimś relacje prywatne a nie tylko biznesowe to lojalność jest jedną z ważniejszych rzeczy. Rychu nie ma nic wspólnego z moją decyzją, co również gdzieś tam zostało już powiedziane i napisane. Tak zdecydowałem i teraz będę ponosił takie czy inne konsekwencje. Trudno. Pomijając już temat tego, czy coś według kogoś jest zachowaniem odpowiednim lub nie - zrobienie afery z prywatnej korespondencji przekreśla możliwość współpracy. Jedyny, pierwszy i ostatni oficjalny komentarz do sprawy”.

Nikt tego komentarza nie zacytował w artykułach atakujących Rycha Peję. Jak już wspomniałem w komentarzu, z Peją mamy relacje prywatne, nie tylko biznesowe. Pod kątem sal prób, traktuje on Szwalnię, jak drugi dom i nie jest to dla niego zwykłe miejsce do grania.

Bonus BGC i Bodychrist robili próby w Muzycznej Szwalni i nigdy nie mieli z tym problemu. Sytuacja zagrania koncertu w Koszalinie, w kontekście opisywanej sprawy oraz relacji, zmieniła moje podejście do grania wyżej wymienionego duetu w Szwalni. Peja nie miał żadnego wpływu na moją decyzję, gdyż zwyczajnie o niej nie wiedział.

Bodychrist jednak postanowił poinformować o zaistniałej sytuacji opinię publiczną, pomijając fakt, iż jest to zdanie moje, nie Peji. Bodychrist usunął cały wpis z Facebooka, pod którym, w komentarzu, również napisałem, że Peja nie ma z moją decyzją nic wspólnego.

Temat miał zostać wyjaśniony po weekendzie, ale patrząc na to, w jaki sposób i do jakiej rangi urósł problem, jako osoba decyzyjna tym bardziej, nie widzę możliwości, by Bonus BGC i Bodychrist odbywali próby w Muzycznej Szwalni.

Maciej Respondek, Muzyczna Szwalnia"

Tagi:

Beka z szwalni

info o Bonusie BGC na Popkillerze......

Właściciel tej szwalni to niezły oszołom. Wiadomo, że Bonus rapowo jest nikim, ale odgrywać się na nim, za to że zagrał dla TDFa- trzeba być niezłym czubem. Chyba właściciel tej szwalni za wszelką cene chce wejść w dupe Peji. Rychu i Tede byli na jednej płycie u Soboty i żaden nie miał z tym problemu, mają wspólnych znajomych, mimo konfliktu, różnych odpałów, podziałów jakoś to wszystko funkcjonuje, a ten wywalił niepełnosprawnego bo zagrał na urodzinach. Bonus salkę do prób znajdzie sobie inną, ale ten właściciel wyszedł na kompletnego debila, To już Bodychrist zachował się lepiej zapobiegając atakom na Rycha usunął post, miał na tyle klasy i rozsądku to jest żałosne.

Jest właścicielem Szwalni i może robić co chce "kropka". Nawet jeśli to jest ten pajac bonus czy lider disco polo... Miał taki kaprys to sobie go spełnił i wyjebane w to... a konflikt Peji z Tede to już męczący temat gimby... Choć nie rozumiem fenomenu tego " beefu"... gdyż nawet koło konkretnego beefu nawet nie stał...

fenomem tego "beefu" polega na tym, że Peja obiektywnie patrząc wygrał ten "beef". Gimby nie pamiętają jak Tede nie grał ponad półtora roku koncertów bo żaden klub w Polsce nie chciał zorganizować mu koncertu ponieważ przyniósł by straty. Tede sam mówił, że był bliski zakończenia kariery, ale po latach zmienił stylówkę, Peja kompletnie ma już na niego wyjebane od kilkunastu miesięcy, a Graniecki cały czas wpierdala gdzie się da jakieś aluzje do penera, czy to koncert w Poznaniu, czy to wrzucenie grafiki z Peją do internetu gdzie ten prawie cały nagi jest nasmarowany olejkami, czy to jakieś słowne aluzje, odwołania, parodiowanie słów penera, zobaczcie jego prywatny profil na Facebooku, niedawno wrzucił jakiegoś typa z wytatuowanym penerem na tyłku. Powiedzcie mi zatem kto bardziej został zniszczony psychicznie w tym beefie?

Poza tym bodajże w 2010 roku Peja wbił się na jakąś imprezę Tedego nad morzem i mówił mu prosto w oczy, że jest kurwą, a Tede na to "nie, nie jestem" :D nie mam więcej pytań...

To chyba ty nie pamiętasz jak po incydencie Peji wielu mówiło, że w końcu Tede z nim skończy- kto wygrał beef pod względem muzycznym zdania są podzielone. Tede wyzywał Peje na free- powtórkę bitwy płockiej- w zamian było odwoływanie koncertów, bo przecież Rychu zdawał sobie sprawę, że nie pokona TDFa na free. a brak koncertów? Tede w 2009 wydał świetną płytę solo i wyszło świetne WFD a potem poleciał w dół N3 najwyzej było na 23 miejscu OLISu za to wydany rok później WFD już na 4, Mefisto na 3. Nie chodziło o Rycha tylko o jakość płyt, o jakość koncertów. Tede wyciagnął wnioski z tego beefu ostatnio sodówa znów mu odbija, ale przez lata zrobił progres. Rychu wbił mu na scene przy całym klubie i ani 1 zdjęcia z tego wydarzenia nie ma? Czytaj więcej Glamrapu to naprawdę będziesz mądrzejszy. Spotkali się w Mielnie, gdzie Rychu pzyszedł z 20 kolegami a Tede wyszedł do nich sam- w necie mozna znaleźć zdjęcia jak gadają przy stoliku. Widzieli się ostatnio po wyjściu singla "Na pierwszej linii" Tede zyje, kawałek znalazł się na płycie, grany był na koncertach.... faktycznie Tede czuje respekt przed Rychem.

Poza tym nie chodzi o kwestie beefu, tylko zachowania tego gościa w stosunku do chorego psychicznie Bonusa. Każdy normalny by się uśmiechnął, jeszcze przebił mu 5, a ten sie odgrywa za to, że zagrał u TDFa? Wcześniej nie przeszkadzało temu właścicielowi, że zarabia hajs na wspieraniu gościa który robi parodie z rapu, a nagle stał się taki prawilny. To już Peja z Tede mają więcej dystansu. Mają wspólnych znajomych sa na jednej płycie

te ich widzenie to pamiętam tak, że na gali Fryderyków w 2015 Peja chciał się spotkać w cztery oczy z Tede i pogadać o tych linijkach "Straszyli mnie Penerem, ale był na spacerze z Lil" i wrzucił fotę na Insta z hasztagiem #zesrus_nie_przyszedl_bo_wydygal, Tede cały czas prowokuje penera, przypomnę chociażby jeszcze tą sytuację z rozpadem Slums Attack i komentarz Tedego: "Ojej....smutełek"

Akurat na wolno jednego i drugiego to nawet BGC zjadę. Zreszta cała 3jka to łaki jeżeli chodzi o freestyle. Bitwa plocka powiedzie? Ja powiem pisanki. Z okazji Wielkanocy warto o tym przypomnieć ze wejścia tedego nie miały nic wspólnego z freestyle. :D

Ten właściciel szwalni to nieprzeciętny debil. Może jeszcze w ramach lojajlości połknie Rysiowi? Kurwa, kretyn do sześcianu.

Właściciel szwalni udowodnił, że jest idiotą. Do tej pory nie przeszkadzało mu zarabiać hajs na ludziach robiących parodię z rapu, a teraz nagle taki prawilny się zrobił i ma swoje zasady? Wiadomo, że Bonus rapowo jest nikim, ale jakim trzeba być debilem by mścić sie na chorym psychicznie, by mieszać go w ten konflikt. W ogóle jakim trzeba być młotem by tak oceniać ludzi- zagrałeś dla Tedego to wypierdalaj. DLA TEGO GOŚCIA BYŁO TO SPEŁNIENIE MARZEŃ, ZAGRAĆ PRZED DUŻĄ PUBLICZNOŚCIĄ, NA PROFESJONALNYM SPRZĘCIE, JAKIM CHUJOWYM RAPEREM BONUS BY NIE BYŁ I JAKICH GŁUPOT NIE ROBIŁ, TO JEST NIEPEŁNOSPRAWNY CZŁOWIEK I PEWNIE TEN WYSTĘP POZA HAJSEM DAŁ MU SPORO RADOŚCI I WZRUSZEŃ,- nawet na GR są mądre komentarze w tej kwestii. 100% racji