Kid CuDi "Man On The Moon II: The Legend Of Mr. Rager" - premiera

Debiutancki materiał przybysza z Cleveland solidnie namieszał w ostatnim roku, zyskując masę pozytywnych recenzji, sprzedając się w blisko 500 tysiącach egzemplarzy w samych Stanach i zostając płytą roku w plebiscycie Spinnera - choć o tym akurat Cudi mógł nie słyszeć.

Dziś na sklepowe półki trafia kontynuacja "Man On The Moon" czyli "The Legend Of Mr. Rager". Czy ma szansę powtórzyć sukces poprzednika?
Żaden z singli nie odniósł wprawdzie takiego sukcesu jak "Day'N'Night", ale wydaje się, że nowy krążek Cudiego również ma wszelkie dane ku temu by zamieszać. Featuringi Kanyego, Mary J.Blige czy Cee Lo, tradycyjny już podział na pięć aktów i całościowy koncept. Naszej recenzji spodziewajcie się już niebawem!

Tracklista (z producentami):

Act I: The World I Am Ruling 
1. "Scott Mescudi vs. the World" (featuring Cee-Lo Green) Emile, The Smeezingtons, No I.D.
2. "REVOFEV"   Plain Pat, No I.D.

Act II: A Stronger Trip
3. "Don't Play This Song" (featuring Mary J. Blige) Emile
4. "We Aite (Wake Your Mind Up)"   Emile, Plain Pat
5. "Marijuana"   Dot da Genius, Kid Cudi
6. "Mojo So Dope"   Emile

Act III: Party On
7. "Ashin' Kusher"   Chuck Inglish
8. "Erase Me" (featuring Kanye West) Jim Jonsin
9. "Wild'n Cuz I'm Young"   Plain Pat, Kevin Randolph
10. "The Mood"   Emile, No I.D.

Act IV: The Transformation
11. "MANIAC" (featuring Cage and St. Vincent) Anthony Kilhoffer
12. "Mr. Rager"   Emile, No I.D., Jeff Bhasker
13. "These Worries" (featuring Mary J. Blige) Emile
14. "The End" (featuring GLC, Chip tha Ripper and Nicole Wray) Blended Babies

Act V: You Live & You Learn
15. "All Along"   Emile
16. "GHOST!"   Emile, No I.D.
17. "Trapped in My Mind"



mood
Cage zjadł całą płytę featem
Oksy
Smutny jest ten filmik, Kadłub. Od razu wiedziałem, że to musi być link do tego :D Ale potwierdza prawdziwość treści zawartej na płycie.
zxc
płyta roku
fan rapu
no i na chuj ten filmik Kadłub? Świetnie, naprawdę. Jeszcze żadnego komenta, tylko sam link do filmiku, jakbyś szukał sensacji. Jarasz się czyms takim? Tak jakbyś pierwszy raz widział pijanego muzyka... Zapraszam w takim razie na Pudelka, jak takie rzeczy cię interesują.
Kadłub
Po to zebys sie zbulwersowal;p
ABS
Niespodzianka roku to obecność Cage'a Kennylza. Dobra płyta anyway. I 0 bitów Kanyego niestety
peer
no ja niestety jakoś nie mogę się przekonać do MOTM2. Przy debiucie potrafiłem spędzić kilka godzin, część druga jest dla mnie ciężka do wysłuchania na jedno podejście. CuDi zbyt często nuci, wręcz napisałbym że smęci. Nie ma takiej przebojowości jak część pierwsza. No i jak dla mnie "Erase me" wybija się ponad resztę. NA chwilę obecną w mojej skali jedynie 5,5/10 a szkoda bo CuDiego lubię bardzo i liczyłem na duuuużo lepszy materiał.
Jam
Zdążyłem przesłuchać płytę już kilka razy, i niestety ze smutkiem muszę stwierdzić, że debiut zdecydowanie lepszy.
Oksy
Debiut chyba jest lepszy, ale tego też na razie słucham w kółko. Jest BARDZO MROCZNIE. Brakuje mi czegoś w tekstach, niektórych wersów na razie nie rozumiem... Aktualnie najbardziej jaram się "These Worries" i "Mr. Rager".
Cris Luda
@ fan rapu-spokojnie, bez spin ;) filmik jest śmieszny, to, że ktoś go wrzuca to jeszcze nie znaczy, że szuka sensacji.
tak to widzę
Raczej debiut był lepszy ale i tak płyta jak dla mnie jest świetna, sam nie wiem dlaczego ale nawijka Cudiego ma coś co pozwala mi naprawdę długo katować te numery. A i refreny Mary J czego się obawiałem wyszły zajebiście, bity dobrze zrobione i dobrane. Ogólnie dobry album, Cudi mnie nie zawiódł.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>