Teledyski

Strong Arm Steady to ziomy, które zdecydowanie potrafią ustawić się w życiu. Szanuję ich pracę i doceniam zaangażowanie, ale umówmy się, że żaden z MC nie jest wielkim i porywającym talentem. Mimo tego panowie zaraz po albumie z Madlibem szykują długo zapowiadany album w Blacksmith Taliba Kweli.

Lead singlem album "Arms & Hammers" ma być kawałek "Make Me Feel" na bicie oraz z gościnnym udziałem Jelly Rolla.

Drugi, wspólny album Jareckiego i BRK wydany parę miesięcy temu ponownie daje nam znać o sobie.

Po wakacyjnej przerwie opolscy muzycy wracają wypoczęci do klubu Cina, gdzie razem z GrubSonem zagrają imprezę promującą płytę "Mucha Nie Siada". Dodatkowo na scenie pojawi się SMA - autor świetnie przyjętego krążka "83", który można pobrać za darmo w Internecie.

Też na początku ksywka Bambu wydawała się trochę zabawna, ale po przesłuchaniu kawałka, który swoją drogą sprawdziłem głównie z ciekawości dla formy DJ'a Muggsa, myślę, że zapamiętam ją na dłużej. Teledysk, który chcemy wam zaprezentować jest zapowiedzią wspólnego mixtape'u obu panów.

Jeżeli ten z kolei utrzyma taki poziom jak te sto sekund, które możecie u nas obejrzeć, to może być znacznie lepiej niż przy okazji kooperacja Muggsa z Planet Asią. Jednym słowem - zobaczcie to, bo warto!

Jeszcze dwa dni temu w recenzji Greena pisałem, że nie mam pojęcia kim jest Xeyos. Jak przypuszczam spora część z was nie ma też pojęcia kim jest Kaspe. Ich wspólny projekt MC/producent został objęty przez nas patronatem i już dziś macie przedsmak albumu.

Jest nim bardzo fajnie zrealizowany teledysk do kawałka "Wolniej", który ukazuje potencjał obu panów.

Joell Ortiz ostatecznie przekonał mnie do siebie na warszawskim koncercie Slaughterhouse, gdzie udowodnił mi, że nie można traktować go jak pucułowatego wannabe. Gość wyszlifował swoje stilo, i to tak, że z niczego nie musi się już tłumaczyć. Zwrotki mówią za niego same, a negowanie skillsów mija się z celem.

Mamy na to kolejny dowód. Tym razem jest nim kawałek "Sing Like Bilal" zarejestrowany na bicie DJ'a Premiera. Nie jest to w pełni nowe nagranie, bo bit ten znalazł się już na "Beats That Collected Dust", ale aż prosił się, żeby jakiś zdolny MC zrobił z niego użytek.

W ostatni poniedziałek minęło równo 14 lat od śmierci Tupaca Shakura, ikony hip-hopu, jednego z największych raperów wszech czasów, jak i wszechstronnego artysty. Jego wpływ na kulturę hip-hop można by luźno porównać z wpływem Elvisa Presleya na rock 'n' roll. Wystarczy tylko wspomnieć, że płyty 2Pac'a na całym świecie kupiło ponad 75 mln osób, co zapewniło mu nawet miejsce w Księdze Guinnessa. Warto więc zastanowić się, w czym tkwi ten fenomen, co sprawia, że tylu ludzi na całym globie przyciąga jego muzyka?

Sam przyznam, że Tupaca słucham od kiedy miałem bodajże 12 lat i nie rozumiałem wtedy zupełnie nic z jego tekstów. Potem stopniowo poznawałem go coraz lepiej, w czym pomógł mi ogrom materiałów mu poświęconych (książki, filmy, wywiady). I nie wiem z czego to wynika, ale co jakiś czas mam tak, że na nowo łapię zajawkę na 2Pac'a i ponownie zagłębiam się coraz bardziej w jego twórczość. Postaram się więc odpowiedzieć na pytanie "Co tak naprawdę stało się muzyką 2Pac'a po jego śmierci?".

Wygląda na to, że JuNouMi, które nigdy nie było specjalnie wylewne w ilości wypuszczanej u siebie muzyki, szykuje zwrot w swojej działalności. Niebawem ukaże się pierwsza płyta nowego labelu, "młodszej siostry hip-hopowego JuNouMi". UKnowMe czyli (sub?) label zajmujący się muzyką pogranicza i dopuszczający do niej więcej eksperymentów planuje wydać płytę młodego producenta z Płocka - Teielte. Może i czytaliście już setki takich newsów, ale w tym wypadku muzyka jest zupełnie wyjątkowa.

Album "Homeworkz", którego recenzję przeczytacie u nas już niebawem, ma ukazać się 20 września... Czyli w poniedziałek. Jeśli potrzebujecie jakichś argumentów potwierdzających klasę tych ośmiu kawałków mamy dla was teledysk, promomix i refleksje kilku ludzi z branży, których opinia dla wielu będzie wystarczającą rekomendacją.