Pih miał poważny wypadek: "Kochani, dzięki Bogu żyjemy"

Wczoraj (28.03) doszło do bardzo poważnego wypadku z udziałem Piha. Raperowi i jego towarzyszce na szczęście nic poważnego się nie stało, ale samochód, którym się poruszali, dachował.

Na Facebooku Piha pojawił się wpis, w którym pokrótce opisuje przebieg wydarzeń, a także załącza zdjęcia zniszczonego samochodu:

"Kochani, dzięki Bogu żyjemy… Wczorajsza podróż mogła skończyć się dla mnie i Gabrysi tragicznie. Za nami ciężki wypadek z dachowaniem. Słabym pocieszeniem jest fakt, że nie z mojej winy… Można być dobrym kierowcą, jeździć zgodnie z zasadami, mieć oczy dookoła głowy a i tak, spotkać na swojej drodze kogoś, komu nie zależy na ludzkim życiu. Całe szczęście jechaliśmy też bardzo bezpiecznym samochodem. Wydaje mi się, że wyszliśmy bez większych obrażeń, jesteśmy mocno poobijani, ale staramy się, chociaż nie przychodzi nam to lekko, wyciągnąć z tej całej sytuacji pozytywy. Dobrego dnia Kochani. Koszalin, widzimy się dzisiaj pod sceną"

Życzymy dużo zdrowia!