slowthai niewinny - koniec sprawy o gw*łt

Jak podał The Guardian, slowthai został uniewinniony od zarzutów gwałtu na dwóch kobietach. Werdykt zapadł po dwutygodniowym procesie.

Ława przysięgłych obradowała na ten temat przez 10 godzin, ostatecznie oczyszczając rapera i innego współoskarżonego Alexa Blake'a-Walkera z trzech zarzutów gwałtu. Blake'owi zarzucano również napaść seksualną.

Dwie kobiety pozwały slowthaia i Blake'a-Walkera, twierdząc, że zostały przez nich zgwałcone na imprezie we wrześniu 2021 roku po jednym z koncertów brytyjskiego MC. Zgłosiły to na policję tej samej nocy. Udział thaia w zdarzeniu wyszedł na jaw w maju 2023, gdy pojawił się w sądzie.

Muzyk od samego początku utrzymywał, że jest niewinny, mówiąc że wszystko do czego doszło, odbywało się za zgodą obydwu stron. W oficjalnym oświadczeniu powiedział: "Kategorycznie zaprzeczam zarzutom. Jestem niewinny i pewny tego, że moje dobre imię zostanie oczyszczone. Do tego momentu będę robił wszystko, aby zakończyło się to szybko i sprawiedliwie. Proszę, by moi fani nie komentowali tej sytuacji i uszanowali proces i prywatność mojej rodziny w tym czasie."

Sprawa mocno odbiła się na karierze slowthaia. Odwoływano jego udziały na festiwalach muzycznych, takich jak Glastonbury czy Reading & Leeds.