Makaron na Uszy #4 cz.1 - Najlepsze albumy włoskiej sceny - Styczeń

Pierwsza część włoskiego podsumowania w tym roku. Na warsztat tym razem bierzemy albumy ze stycznia. Po raz kolejny musieliśmy podzielić serię na dwie części. Premier w styczniu było od groma! Przed Wami pierwsza część czwartej odsłony serii. 

Zimny styczeń za nami, ale włoska scena (jak zwykle) potrafiła konkretnie rozgrzać nas swoimi produkcjami. Przed Wami najciekawsze albumy z pierwszego miesiąca 2022 roku. 

ALBUMY:

1. "X2" od Sick Luke'a. 

Album odgórnie skazany na sukces. Najpopularniejszy włoski producent ze swoim debiutanckim solowym albumem. "X2" to połączenie przeróżnych wariacji brzmieniowych, które w połączeniu ze sobą tworzą niezwykle ciekawą kompozycję. Mimo iż osobiście uważam, że ta "różność" brzmieniowa pomiędzy utworami. momentami jest aż nadto słyszalna, to wciąż uważam że "Chory Łukasz" podołał zadaniu i sprostał oczekiwaniom fanów. Odbiór tego albumu mówi sam za siebie. Album ukazał się 14. stycznia i był trzecim najczęściej słuchanym albumem na świecie w tygodniu swojego debiutu. 

2. "Universo" od Mara Sattei.

Debiutancki album rzymskiej wokalistki, w całości wyprodukowany przez jej brata - tha Supreme'a. Ten projekt stanowi dla artystki kamień milowy, ponieważ do tej pory poznawać i odkrywać jej muzykę mogliśmy głównie na featuringach. Intymny, delikatny album z przyjemną dawką muzyki jednego z najciekawszych głosów włoskiej sceny ostatnich lat.

3. "Succo Di Zenzero 2" od Wayne Santana.

Druga część kultowego dzieła które w niezwykle znaczący sposób wpłynęło na włoską scenę trapu. Szerzej o tym albumie pisaliśmy tu. Członek Dark Polo Gangu zdecydowanie wydał album który smiało mozna nazwa tym dobrym. Interesujący goście, produkcyjnie topka sceny, a odbiór? Bardzo dobry!

4. "Bella Vita" od Niko Pandetta.

Piąty album studyjny niezwykle kontrowersyjnego artysty z Katanii. Neomelodico, to podgatunek popu owiany złą sławą we Włoszech. Czym jest? Muzyką śpiewaną wysokimi tonami, połączoną z popem wykonywanym przez osoby... powiązane ze środowiskiem mafijnym! Niko Pandetta, to jeden z najbardziej znanych przykładów tego podgatunku we Włoszech. Nowy album zawiera czternascie utworów całkowicie nowej muzyki. Artyści którzy gościnnie udzielili się na tym projekcie to: Side Baby, Villabanks, MamboLosco, Boro Boro, Ketama126, J2LASTEU, Hypno Carlito, Janax, Bl4ir.

5. "Devastante" od Il Pagante. 

Trzeci album trio prosto z Mediolanu. Trzy lata po "Paninaro 2.0" ukazało się "Devastante". Mimo, iż Il Pagante to bardziej zespół popowo/rozrywkowy wplatający jedynie elementy rapowe do swoich utworów, to błędem by było nie wspomnieć o nich w tym zestawieniu. Fenomenalny odbiór, liczby pod singlami mówią same za siebie. Rapowi goście: Vegas Jones, Myss Keta, Carl Brave, J-AX, Jake La Furia czy Chadia Rodriguez - goście topowi, a muzyka? Też! Zdecydowanie trio przez ostatnie trzy lata nie próżnowało i wie jak wstrzelić się w obecnie panujace trendy. Album udany!

6. "Wave Deluxe" od Slings.

Duet raperów z Brescii. Zespół aktywny muzycznie na scenie od początku 2018 roku. Zgarniający dużo propsów, fajny odbiór i poszerzające się sukcesywnie grono odbiorców. "Wave Deluxe" to debiutancki studyjny album raperów. Na albumie udzielili się: Villabanks, Vegas Jones, Tony Boy, Touche, Heartman, MamboLosco czy postac internetowa oraz raper Bello Figo znany również jako Gucci Boy. 

7. "Virus" od Noyz Narcos.

Wielki i owocny a zarazem niespodziewany powrót legendy Rzymu. O ósmym albumie "Doppia N", jednego z pionierów włoskiej sceny, pisalismy już na łamach naszego portalu.

8. "Sky is the Limit" od Tommy Toxxic i Joe Scacchi.

Pierwszy album jako duet! Rzymscy założyciele Wing Klan, połączyli siły i wydali wspólny album. "Sky is the limit" to zapowiadany od dawna projekt który ma zapoczątkować stałą współpracę między tymi dwoma raperami, a prywatnie świetnymi przyjaciółmi. "Legendy rzymskiego podziemia" śmiało wypływają na powierzchnie i coraz bardziej to widać. Obecność znakomitych gości na featuringach napawa mnie samymi pozytywnymi emocjami, bo wiem, że chłopaków stać na dużo więcej aniżeli zaprezentowali na tym albumie (mimo iż jest fenomenalny). Goście to: Radical, Tauro Boys, Carl Brave, Psicologi, Kira, Security, Ketama126. Cały album wyprodukował Nikeninja.