Makaron na Uszy #3 - Podsumowanie włoskiej sceny - Grudzień

Trzecia część podsumowania Trap Italiana. .Tym razem sprawdzamy co działo się ostatniego miesiąca roku.

ALBUMY:

1. "Gvesvs" od Gue. Album ikony sceny Mediolanu. Powrót w wielkim stylu. Zmiana pseudonimu arystycznego z Gue Pequeno, na samo Gue chce mu dać "nową świeżość" mimo iż tej "starej" wciąż nie utracił. Momentalnie po wyjściu, projekt zyskał uznanie fanów oraz wdarł się na większość list przebojów. Mimo, iż album zapowiadany nie był, to hype zyskał w niezwykle krótkim czasie.

2. "Error 442" od Keta. Młode, niezwykle agresywne, wręcz hardcorowe brzmienie to jest znak rozpoznawczy członka Seven7oo. Mocne, jednolite uderzenie serią bangerowych numerow. Produkcja numerów na ten album to w większości zasługa NKO oraz Manny'ego Troubleza, którzy zachowali mocno introspekcyjny nastrój. Featuringi na albumie to: Vale Pain, Neima Ezza oboje z kolektywu Seven7oo. Do tego: Baby Gang, Simba La Rue, G.Issa, Sai So artysta drillowy z UK, do tego dwóch tunezyjskich artystów 2two oraz Kaso.

3. "Seth (Capitolo Secondo)" od Nashley. Drugi rozdział "podróży" która artysta opisuje jako: "podróż opowiadającą o różnych uczuciach, historiach które ewoluują, przechodząc od miłości, przez chaos i odwrotnie." EPka "Seth" jest kontynuacją drogi która rozpoczęła się w październiku jako "Iside". Oba projekty to EP w której skład wchodzą zaledwie dwa numery, aczkolwiek na pewno warto to sprawdzić. Daty kontynuacji tej "podróży" znane nie są. Pozostaje nam czekać.

4. "Rooftop Mixtape 1" od 2nd Roof. Producencki duet z Mediolanu puścił w grudniu do obiegu swój pierwszy oficjalny album. 25 utworów z featuringami między innymi od Jake La Furia, Nitro, Speranzy, Tony'ego Effe, Gue, Ketamy126 i wielu innych miały dać rożnorodność, odkrycie heterogenicznych dźwięków, tworzących mocny materiał. W mojej opinii Federico i Pietro podołali wyzwaniu, album jest naprawdę ciekawy.

5. "Cinzia" od Rasty Kilo. Przyjemniacki powrót pod szyldem Thaurusa, wytwórni muzycznej pod przewodnictwem DJ Shablo. Ponad 5 lat fani czekali na nowy projekt rapera z przedmieść Rzymu. Mimo wielu kontrowersji i przeszkód, które opóźniały wydanie nowego albumu przyszła pora na "Cinzia". Album poświęcony w całości jest najważniejszej kobiecie w życiu rapera - jego matce. W tym albumie w szczególności znajdziemy historie o życiu rapera, które nie zachęcą nikogo aby naśladować przeszłość artysty. Opowieści o najbrudniejszych zakamarkach kariery Rasty. Producentem wiekszosci utworow na albumie byli Night Skinny oraz Junior K. Featuringi na albumie to: Capo Plaza, Noyz Narcos, Gue Pequeno, Tony Effe. Mimo 5 gościnek, album jest niezwykle prywatny. Mega przyjemna rzecz. 

SINGLE:

1. "Aston Martin" od Shiva ft. Headie One. Głośny singiel, zapowiedziany pod koniec teledysku "Take 3" od Shivy. Chwytliwy vibe, energiczna nawijka połączona ze sznytem prosto z UK od Headiego dała bardzo dobry odbiór singla. Co więcej, album zbiegł się czasowo ze spiną Shivy z Ketą, członkiem Seven7oo. Ten drugi, którego przywołałem w momencie omawiania ciekawych albumów z grudnia, zarzucił na Instagramie Shivie podążanie za stylem Rondo, poprzez featuring z Headie One'em. Shiva odpowiedział, że zrobił feat z Aitchem z UK dużo wcześniej, zanim Rondo zyskał jakikolwiek hype na swoją muzykę. Spina generalnie o nic, ale promocja dla singla to promocja!

2. "Marmelatta" od Wayne Santana, Radical, Rosa Chemical, Tony Effe. Trapowy banger, co by tu więcej powiedzieć. Dla fanów konkretnego, mocnego brzmienia niezwykła gratka. Singiel promujący nowy album od Wayne Santana "Succo Di Zenzero vol 2", kontynuację jednego z albumów który wchodził w skład "Trylogii" od Dark Polo Gangu czyli materiału, który umieścił trap na mapie kraju zakończonego obcasem.

3. "Hood Love" od Dat Boi Dee, Baby Gang, J Lord. Singiel który łączy pokolenia włoskiego rapu poprzez brzmienie. Połączenia Neapolu a Mediolanu zawsze są owocne. Tym razem pojawiły się na mikrofonie dwa objawienia młodej generacji. Baby Gang prosto z Mediolanu oraz J Lord, raper i piosenkarz nawijający po neapolitańsku. Produkcją zajął się wchodzący do przemysłu muzycznego, a już doświadczony Dat Boi Dee, uwielbiający łączyć elementy trapu w stylu Ameryki wczesnego XXI wieku.

Ostatni miesiąc 2021 roku może nie był najowocniejszy, aczkolwiek zapowiedzi artystów dotyczące 2022 roku są przeogromne. Zobaczymy jakie nowości przyniesie włoskiej muzyce 2022 rok.

Wcześniejsze odcinki serii:

Makaron na Uszy #1 - Podsumowanie włoskiej sceny - Październik

Makaron na Uszy #2 cz.1 - Najlepsze albumy włoskiej sceny - Listopad

Makaron na Uszy #2 cz.2 - Najlepsze single włoskiej sceny - Listopad