Buczer "Świadomych słuchaczy jest coraz więcej" - videowywiad

You can hate me now!

jebać kurwe Nataliego wożonko Bogu z bogdańca wolność Chuj ci w dupe tu P.S Mateusz Natali daj mi te loopy tu ! Jestem Niedźwiedź IV groźny z groznego !

Możecie go nie lubić czepiać sie ale nie powiecie że nie ma racji, pozdro

Mądrze gaworzy

Przeciera szlaki, teraz wielu tego nie rozumie, bazują na schematach. Nowe pokolenia to docenią już doceniają, bo w końcu w Polskim rapie jest MOC. Słucham rapu od 11 roku życia, głównie klasyki, 1 mixtape Buczera mnie porwał i tak zostało do tej pory, dorosłem, nie potrzebuje gości którzy mówią mi jak mam żyć, bo generalnie dorosłem już dawno temu i śmieszą mnie ciecie którzy nawijają jak masz żyć, a sami postępują zupełnie inaczej, hipokryzja w Polskich raperów przeraża. Sram na cudze zdanie, nie potrzebuje mentorów by wiedzieć jak mam żyć i jak postępować, dla mnie ich teksty są oczywiste, praktycznie każdy raper nawija o tym samym, rutyna i nuda, dla mnie klaska zostaje daleko w dupie. Tracki PTP, czy też solówki Buczera dają moc, zajebiście motywują. Słuchajcie tekstów ze zrozumieniem, czytajcie między wierszami, przesłuchajcie więcej tracków niż tylko te które mają teledyski, zrozumiecie różnice i może nawet na tym skorzystacie. Nie sugerujcie się zdaniem ogółu, bo sami sobie palicie mosty i wbijacie nóż własnej inteligencji. Buczer jest w grze od 10 lat, jest wiarygodny, nawija o tym jak żyje i co widzi, nie mówi wam jak macie życie, sra na schematy. Kor w dupe hipokrytą. 95 procent raperów powinno pójść do seminarium, a nie srać na bitach.

hipokrytom. P.S: Jędker, Chada, PIH. Trzy ściery które nie mają prawa bytu na Polskiej scenie, a wciąż robią gruby hajs. Placek na jape tym którzy ich sponsorują.

Możecie powiedzieć że jestem zupełnym ingorantem, idiotą i ogólnie nie kumam rapu ale dla mnie Buczer jest słabym raperem. Tworzy crunk spoko, niech tworzy wnosi coś do polskiej sceny. Chociaż gada mądrze to dla mnie nie jest dobrym MC. Nie raz zapoda ciekawy kawałek, z pasującym bitem i dobrą nawijką ale nie jest to częste. I dla mnie on nie przełamuje żadnych schematów. Same jego teksty uwięzione są w tematyce znanej nam wszystkim "nawija o życiu i o tym co widzi". Sam z ciekawości przesłuchałem sobie jego płytę, i tak ściągnąłem ją z neta, ale jeśli spodobała by mi się to bym ją kupił w wersji fizycznej, a nie spodobała mi się. Buczer często wypada z bitu, jego flow na niektórych kawałkach ssie, a sam on nie zaskakuje tekstami. Standard. Taka płyta na 3 z małym minusem. Mówicie jakby to on coś zrobił strasznie nowego. Nie. Crank był już w ameryce, dosyć długo. Jestem jednak pewien że albo nie zrobią recenzji tej płyty albo recenzja będzie od Mateusza i będziemy w niej mogli znaleść ocenę 4 albo 5 i same słodzenie o autorze. Taka niestety jest rzeczywistość.

gość który mówi o prawdziwości post potem wrzuca kto jest nieprawilny powtórka z 2004 roku ?

ci mityczni świadomi słuchacze o ktorych opowiada buczer nigdy by nie kupili jego płyty bo w większości to są imprezowe numery w stylu kserowanym ze stanów i to nie jest nic nowego tylko zwykła kopia.

w rozmowie wydaje się być niegłupim facetem, ale co z tego skoro jego muzyka kompletnie mnie nie jara, a porównania z Tech N9ne'em to już w ogóle jakaś paranoja. A co do innowacyjności to z jednej strony, jak na polskie warunki to robi coś nowego i świeżego, ale do tego świadomego słuchacza to nie trafi bo on to co robi Buczer zna ze Stanów już od kilku lat i to w dużo lepszym wykonaniu.