Single dekady: Fenomen "Szansa"

Piękny rap, piękny sport. Jeżeli można takiego słowa w odniesieniu do rapu użyć, to jest to jeden z bardzo niewielu kawałków, które mogę nim określić.

A mi to się kojarzy z Blokersami :)

Zapomniani zostali niejako na własne życzenie, bo praktycznie zniknęli ze sceny na 4 lata, a ich powrót okazał się niewypałem bo płytę nagrali po prostu słabą.

zdecydowanie jedna z moich ulubionych polskich rapowych płyt! a klipu nie widziałem daaaaawno, dzięki za przypomnienie go!

coś przeczówam ze nie będzie to jedyny numer na bicie Noona

Szkoda ze juz nie wydaja.

Jaram się Fenomenem jak oszalały!

Huh tego klipu nie widziałem bardzo dawno,ahhh...wracają wspomnienia z dzieciństwa.

JARANKO ZAWSZE TYM! Ale dlaczego jeszcze nie było nic od WWO?? Rozumie że najlepsze zostawiacie na koniec ;p

a czy ten cykl ma w założeniu singel=teledysk bo nie wszystkie te "single" wyszły w formie fizycznej. a to różnica

efekt był pierwszą płytą od której zacząłem słuchać hip hopu:) w kurwe wspomnień:)

Fenomen jest super. Efekt to ich największe osiągnięcie. Pamiętam jak katowałem dzień w dzień "sensacje".

Bezsprzecznie jak dla mnie Efekt, to jedna z lepszych płyt polskiego rapu i lubię do niej wracać :) a Szansa wciąż jest na mojej mp3 w folderze 'ulubione' :D

kozacki utwor juz wiem ze wybranie najlepszego singla jest niemozliwe w moim przypadku ,wiele wspomnien ,czas w ktorym hh polski byl najlepszy

@Parch - WWO nie zabraknie, spokojnie ;) @łun - tak, singiel jako numer promujący płytę, do którego był teledysk @galicjusz - dokładnie, jeden obiektywnie najlepszy niemożliwe jest wybrać