Guru [1966-2010] R.I.P.

kategorie: USA, Hip-Hop/Rap, Klasyka, News, R.I.P.

dodano: 2010-04-20 12:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 15)

Przekazywanie złych wiadomości to bardzo niewdzięczna robota, szczególnie, kiedy musimy przekazać wam informację o śmierci legendy muzyki, którą kochamy. Wszyscy mocno trzymaliśmy kciuki za zdrowie walczącego z rakiem Guru, połowy GangStarra, ale teraz możemy się już tylko modlić za jego duszę. Keith Elam, człowiek, który rapował na takich albumach jak "Daily Operation" czy "Moment Of Truth" odszedł od nas na zawsze i po raz pierwszy możemy powiedzieć z pewnością, że kolejnego albumu GangStarra już nie będzie...

DJ Premier, wieloletni partner Elama, przekazał, że Guru ostatecznie przegrał swoją walkę z rakiem. Pochodzący z Bostonu, ale przez większość słuchaczy kojarzony z Nowym Jorkiem artysta obdarzony absolutnie wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju głosem i flow, serwował znakomitą muzykę dla fanów hip-hopu od 1989 roku, kiedy ukazało się niezapomniane "No More Mr. Nice Guy".

Nie można chyba lepiej uczcić pamięci artysty, niż puszczając jego muzykę w głośnikach. Pod spodem jeden z największych klasyków zespołu tego kota. Guru zmarł w wieku 43 lat. Dla każdego fana hip-hopu, będzie żył znacznie, znacznie dłużej. Ilu ludzi w naszym kraju wychowanych na klasycznych albumach Guru i Preemo czuje się teraz jakby straciło przyjaciela? Spoczywaj w pokoju... Byłeś wielki.

Tagi:

Kurwa, naprawde zla wiadomosc. Czuje wieksza strate niz w przypadku prezydenta. :/ Wszystkie 4 Jazzmatazz to jedne z moich ulubionych plyt.

I btw. przy okazji mój mały tribute dla Keitha : http://www.youtube.com/watch?v=-mFpAAhUEuY. Wasze początki z Guru/Gang Starrem? Pierwszy kawałek z Baldheadem?

Rest In Peace

beka z lamusa

Przeczytałem o tym na portalu z kreską i wierzyłem że to fake... Jednak nie. RIP, kolejna legenda poza naszym światem...

#Up Trochę szacunku ściero. Rest in Peace!

Jesienią grał koncert we Wrocławiu z Solarem, nie zdążyłem na czas kupić biletu, liczyłem, że jeszcze wpadnie do Polski albo chociaż na Kempie będę miał okazję Go usłyszeć. Niestety to się nie uda... :(

No more mr Guru, niestety, a man, an icon, Rest in Peace Baldhead ;(

truskul is deadddd

Wielka szkoda. Popkiller jak widzę zaczyna istnienie od naprawdę smutnej wiadomości, mam nadzieję, że jednak limit się tym samym wyczerpał i wszystkie kolejne będą dużo bardziej pozytywne.

R.I.P. To wielka strata dla całego środowiska hiphopowego

Nie wiem co mam powiedzieć... jestem w szoku;/, naprawde wielka szkoda. Guru jestesmy z Tobą, "Nie można chyba lepiej uczcić pamięci artysty, niż puszczając jego muzykę w głośnikach."

...Ale ja nigdy nie byłem na koncercie Guru:(

... Jak nie za bardzo podobała mi się jego działalność po The Ownerz (i jeszcze Baldhead Slick and Da Click bardzo mocno dawał rady), tak uwielbiałem prawie wszystko, za co zabierał się od samego początku swej działalności na scenie. Wstyd się przyznać, ale nie zdążyłem go zobaczyć live na żadnym koncercie:/ Peace to the Gifted Unlimited Rhymes Universal a.k.a. Baldhead Slick a.k.a. Old Man Thug.