News

Ńemy to beatmaker/mc z Sierpca. Mogliście usłyszeć jego produkcje chociażby na płytach L.u.c'a, a całkiem niedawno miał też okazję zadebiutować wokalnie na "Podróżach po amplitudzie" Rahima. Obecnie przygotowuje swój solowy album pt.: "Ń", który jak sam twierdzi: "mimo pewnych elementów inspirowanych starszymi rzeczami z dorobku sceny rap - zarówno polskiej, jak i światowej - będzie bardzo newschoolowy".

W tym wypadku pojęcie solowego albumu użyte jest w znaczeniu kompletnym, ponieważ Ńemy na "Ń" odpowiadał będzie za teksty, wokale, beaty, aranżację i realizację nagrań. Pierwszym singlem jest "Żyć Wietrznie", które możecie sprawdzić poniżej.

Już za miesiąc (31 maja) do słuchaczy trafi oczekiwane i odwlekane dzieło dwóch mikrofonowych wariatów. Canibus i Murray to nieprzewidywalni stylowcy, dysponujący ciętym flow i nie mniej ciętym językiem.

Czego poza nietuzinkowym tytułem możemy spodziewać się po płycie "In Gods We Trust, Crush Microphones To Dust" wydanej jako UnderGods?

DJ Technik, Vienio, DonGuralEsko, Tony Jazzu "Na Zajawie" (2011)

Dlaczego: Pomysł Tomka Tylki, jednego z czołowych polskich snowboardzistów, został zrealizowany z rozmachem (ekipa spędziła kilka dni na stoku Chopok w Jasnej na Słowacji), energią i tytułową zajawą. Takie krzyżówki stylów zawsze w cenie!

W wyborach na Haiti się nie udało, ale mimo postrzelenia Wyclef nie rezygnuje z niewygodnej dla wielu, politycznej tematyki. Tym razem także z ciekawym i odpowiednio dopasowanym klipem.

Nowy zawodnik ze stajni J Records, CJ Hilton przygotowuje się do wydania płyty. Młodziutki reprezentant Baltimore odkryty został w programie muzycznym stacji BET. Talentu nie można mu odmówić, ale ja osobiście nie przepadam za takim zawodzeniem. Chłopak ma rosnące rzesze fanów, dlaczego tak się dzieje można sprawdzić między innymi na jego stronie. Faktycznie możemy tam znaleźć parę perełek.

Das EFX to jedna z tych ekip, które mimo upływu lat wciąż są niepodrabialne i jedyne w swoim rodzaju. Ich kultowy debiut opisywaliśmy kiedyś w Klasyku Na Weekend, teraz możecie obejrzeć krótki dokument o procesie jego powstawania.

Mysonne to naprawdę ciekawy raper i potwierdzał to niejednokrotnie. Nawiązanie współpracy z Game'm, który zaprosił go nawet na "R.E.D. Album" nie należy do przypadkowych, bo w nowojorskim rapie Mysonne hołudje podobnym wartościom i stylom, jak Game w kalifornijskim. Charyzma, mocne słowa, mocne nawiązywanie do ulicznych zasad i koneksji...

Od dawna widać też jednak coraz silniejszą chęć pokazania się ze swoimi możliwościami szerszemu spektrum odbiorców. Takie z pewnością zawsze przynosi beef...