Kolejny strzał dla fanów Gang Starr: Big Shug i DJ Premier z porcją boom bapu

video

kategorie: USA, Hip-Hop/Rap, Klasyka, News, Teledyski, Video

dodano: 2019-12-04 11:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 7)

Równo na tydzień przed listopadową premierą nowego albumu Gang Starr "One Of The Best Yet" światło dzienne ujrzał nowy longplay oryginalnego założyciela Gang Starr i członka Gang Starr Foundation, Big Shuga. Na "The Diamond Report" nie zabrakło oczywiście produkcji DJ'a Premiera, a oprócz niego Shuga wsparł też m.in. Lil'Fame z M.O.P. Kilka dni temu do Sieci trafił natomiast kolejny singiel promujący wydawnictwo - fani twardego eastcoastowego boom bapu powinni być zadowoleni.

Okładka i tracklista "The Diamond Report"

Odsłuchaj "The Diamond Report" (streaming) / Kup album na CD

Big Shug - Stay the Course (Official Video) ‘The Diamond Report’ Is Now in Stores!

Pod spodem też pierwszy singiel promujący "Diamentowy Raport" - nagrane na bangerowym, mocarnym bicie DJ'a Premiera "EMF":

Big Shug - EMF (prod. by DJ Premier) ‘The Diamond Report’ in stores Fri Oct 25th 2019!!

Video of Big Shug - EMF (prod. by DJ Premier) ‘The Diamond Report’ in stores Fri Oct 25th 2019!!

Przypominamy też nasz popkillerowy videowywiad z Big Shugiem:

Big Shug - interview / wywiad - on GURU, Biggie & Pac, Sean Price (Hip Hop Kemp 2015, Popkiller.pl)

Video of Big Shug - interview / wywiad - on GURU, Biggie &amp; Pac, Sean Price (Hip Hop Kemp 2015, Popkiller.pl)

Tagi:

I to jest rap a nie jakieś bezmózgi typu tede, kękę czy inny tps.

Jak mozna nazywac sie raperem i spiewac... nie ogarne tego nigdy.. takie piekne bity calkowicie zniszczone przez spiewaka...

jeśli umie śpiewać i dobrze mu to wychodzi i dobrze brzmi to niech śpiewa. Co ty człowieniu wygadujesz. Chyba ci słoń na ucho nadepnął.

Stary, bez hejtu, ale nie slyszalem zeby Guru, Nas, Big L czy Biggie spiewali. Nie mowie o jakichs tam skitach czy nuceniach w drugiej linii. Kwestia gustu, mnie to osobiscie drazni. Shug fajnie rymuje, ale spiewanie niech zostawi Bilalowi czy innemu Dwele'owi.

Mordo, to były inne czasy. Za czasów jak się słuchali NASA Gangstarrow czy Mobb Deepow, jedynie śpiew kobiet w refren ie był akceptowalny, czasem nawet to draznilo. Dzisiaj Rap jest zupełnie inna muzyka, dzisiaj "raperzy" więcej śpiewają niż rapuja. Fakt, trochę się to kłóci z ideologia rapu ale czasy się zmieniły. Nie hejtuje bo to nowa fala, idę z duchem czasu. Chcę posłuchać klasyków to słucham. Drażni mnie bardziej mialkosc tekstów, brak jakiegokolwiek przekazu. Bądź co bądź nie hejtujmy, jest paru naprawdę dobrych graczy na scenie, którzy z samego swojego głosu i autotuna robią muzykę i mają coś wartościowego do przekazania. Spójrz na to z innej strony. Rap się wywodzi ze slumsow, przedstawiał życie, jak wygląda bieda itp. Dzisiaj rap jest prawdopodobnie najpopularniejszym gatunkiem muzycznym, więc śpiewają o dobrym bogatym życiu. Dopóki w dobrej formie i bez pajacowania - ja to kupuje

Faktycznie, świetne info :) Te wszystkie dzieciaki, które tak jarają się nową falą hiphopolo powinny za kare słuchać takich kolabo, jak Shug i Preemo ;)