Gunna - strzelec wyborowy z Atlanty (Świeża Krew #47)

Koncert przedstawiciela wytwórni YSL (i świeżo upieczonego Freshmana XXL'a) zbliża się wielkimi krokami (tu znajdziecie bilety), a my spróbujemy przekonać Was, aby już w tę niedzielę zobaczyć Gunnę na żywo.

Sergio Giavanni Kitchens - bo tak brzmi pełne imię rapera - to 26-letni reprezentant Atlanty, który w ostatnich kilkunastu miesiącach wywalczył sobie miano jednego z najbardziej rozpoznawalnych raperów USA. Nie jest to jednak przypadkowy sukces, gdyż artysta pracował na niego już od 2013 roku, kiedy wydawał swoje EP’ki pod pseudonimem Young Gunna.

Mimo wydania mixtape’u „Hard Body” w 2013 roku, dopiero trzy lata później poznał on Young Thuga, który okazał się być „znajomym znajomego”. Ich spotkanie było na tyle owocne, iż Sergio pojawił się u Thuggera na numerze „Floyd Mayweather”, u boku takich osób jak Travis Scott czy Gucci Mane. Co ważne, słuchając jego zwrotki, zdecydowanie można stwierdzić, iż nie odstaje on poziomem od weteranów trap-gry. Był to bardzo dobry znak przed nadchodzącymi mixtape’ami z serii „Drip Season”.

Pierwsza część „Drip Season” wyszła pod konic 2016 roku, jednak mimo niezłego poziomu, nie przyniósł on Kitchens’owi takiego rozgłosu, jakiego spodziewali się zarówno jego fani, jak i sam artysta. Nie zniechęciło to jednak młodego rapera, gdyż kolejna część „Drip Season 2” wyszła lekko ponad pół roku później. 

Podobnie jednak, jak pierwsza część serii mixtape’ów, „Drip Season 2” mimo gościnnych zwrotek od Duke’a, Playboy Cartiego i Young Thuga również nie sprzedawała się najlepiej. Kolejne pół roku później otrzymujemy trzeci już z kolei mixtape, również z serii „Drip Season’.

Do trzech razy sztuka - tak również było w przypadku Gunny, który dopiero z „Drip Season 3” zyskał rozgłos, miarodajny do pracy włożonej we wszystkie trzy części serii. Wypuszczony na początku 2018 roku projekt zdołał wdrapać się na listy Billboard, co było początkiem fali, na której Gunna dotarł na sam szczyt.

Korzystając z ogromnego przypływu nowych fanów, Gunna wraz ze swoim dobrym przyjacielem Lil Baby wypuścili pod koniec 2018 EP’kę „Drip Harder”. Kooperacja okazała się strzałem w dziesiątke, a duet stał się na tyle rozpoznawalny, iż mogliśmy usłyszeć ich na prawie każdym nowym trapowym projekcie, wypuszczonym w 2019 roku.

Zwieńczeniem maratonu wydaje się być wydany w lutym tego roku pełnoprawny, debiutancki album Gunny „Drip or Drown 2”, któremu udało się zająć trzecie miejsce na liście najlepszych albumów. Mimo małej ilości featuringów „Drip or Drown 2” to dalej solidny projekt, który na żywo może brzmieć naprawdę świetnie. 

Postać Gunny to przykład typowego 'hustlera'. Powoli wdrapując się na kolejne szczeble kariery, raper znalazł się w miejscu, gdzie jego ksywka jest jedną z najgorętszych w grze. Pozostaje mieć nadzieję, iż dotychczasowe sukcesy nie spowodują obniżenia lotów przez artystę, co niestety miało miejsce w przeszłości m.in. z Rich Homie Quanem. 

Bilety na niedzielny koncert są jeszcze w sprzedaży, możecie je nabyć tutaj.