Nas & DJ Premier - o co chodzi?

DJ Premier pytany o swoje największe, niespełnione, muzyczne marzenie przeważnie odpowiada, że chciałby zrobić album z Nasem z tą samą ekipą, którą wyprodukowała "Illmatic". Nas natomiast od kilku ładnych lat nie korzysta z bitów Premo przy budowie kolejnych albumów, choć czasami wydaje się to zupełnie niezrozumiałe.

Ostatnio na linii Esco-Martin wyczuwało się zdecydowano ocieplenie. Najpierw cała akcja z "Re:Generation" i historyczna współpraca z orkiestrą symfoniczną, potem mnożące się kurtuazyjne wypowiedzi obu panów, ale koniec końców, DJ Premier na "Life Is Good", które jak przewidują analitycy zadebiutuje na pierwszym miejscu listy Billboardu, się nie znalazł.

W wywiadzie z Young & Reckless Nasir Jones wyjaśnił całą sytuację. Powiedział, że "Life Is Good" jest wyjątkowo osobistym albumem, a "muzyczne wizje", które przychodziły do głowy Esco najlepiej pasowały do produkcji Salaama Remiego i No I.D. Poza nimi na albumie pojawili się też Buckwild, Swizz Beatz i J.U.S.T.I.C.E. League. Oddajmy głos jednemu z Queen's Finest: "Praca z nim [Premierem - przyp. aut.] to zupełnie inny typ doświadczenia. Premo był w grze przede mną, przed Salaamem i No I.D. i to nie może działać tak, że po prostu biorę jego bit i wrzucam sobie na album. Dla wszystkich moich fanów i wszystkich fanów współpracy Nas-Premier przygotowujemy coś innego, co powjawi się niebawem".

Trzymamy za słowo!