Cywil "Nienawiść nie może nas zniszczyć" (feat. Solar, Zbylu, Plejer, ZNWP, Pjentak/Siejek/Rin) - teledysk

kategorie: Hip-Hop/Rap, News, Teledyski, Patronaty

dodano: 2012-07-05 12:00 przez: Krzysztof Nowak (komentarze: 20)

Jakiś czas temu swoją premierę miała debiutancka płyta warszawskiego rapera Cywila. Drugi singiel promujący "Galerię Treści Niechcianych" został zobrazowany teledyskiem autorstwa grupy Lens Cut. "Nienawiść nie może nas zniszczyć" to posse-cut, w którym rapuje kilkunastu reprezentantów naszej stolicy (m.in. Solar, Plejer czy Pjentak).

Tagi:

i po raz kolejny zapłon godny kurwa 80 letniej babki :) klip od 30 maja na YT a wy dopiero ogarniacie co za bezbek z tego portalu

pierdole ale hipokryci, nawijaja ze nienawisc ich nie zniszczy, a sami dissują bro bo sie wybił. czyli nienawiść wobec nich jest zła, ale gdy oni atakują innych raperów to już jest dobrze? proste rymy, chujowa maniera w nawijce, temat nic ciekawego. swoją drogą wawa jest specyficzna, tutaj raperzy z podziemia mają gorsze skille niż ci z legali.

@up beef to beef takie uroki tej kultury masz z kims problem to jedziesz po nim a ze bro to najwieksza pizda na naszej scenie ( mezo juz przypakowal i jest gosc) to juz problem tego ciecia z gimbazy jebać bananowe dzieci

siejek przy nagrywce do tego teledysku to chyba przyjal wiecej lisci niz jesien. gdzie ty masz oko synek?

pozdrowienia z Muranowa :D:D propsy jakby nie bylo

bit w stylu noon'a.... brzmi świetnie, a oprawa wokalna... oprócz refrenu w wykonaniu dziewczyny, bryndza

beka troche... nawijają, że nienawiść jest zła, a sami pierwsi dissowali i hejtowali BRO.. hipokryci jebani

HE HE HE HE beka trochę, że producent swoją nawijką zjada połowę z tych raperków

od kiedy psy po cywilu chodza w dilu?

@podwarszawiak jeśli dla ciebie beefem rapowym jest wpierdalanie się na czyjś koncert z obstawą ziomów i startowanie nastu na jednego, to gratuluje. zresztą... 1. łatwo się bujać gdy masz za sobą ekipe a twój przeciwnik jest sam. mimo to bro ma u mnie szacun za to że pozostał na scenie, próbując ogarnąć sytuacje. tymczasem kiedy wbiła ochrona ekipa zakapiorów rozbiegła się, pozostawiając swoich ziomów samych sobie, plejer dostał po gębie, krył się za swoją dzierlatką więc co tu chwalić? 2. czy jak mówisz bro jest "największą pizdą na scenie"? na pewno nie próbuje się na siłę podszyć pod uliczniaków jak kolesie w klipie na górze. w swojej wypowiedzi, może jesteś świadomy tego albo i nie, nie oceniłeś rapera tylko otoczkę którą kreuje przez media, internet. może stąd tak wielkie poruszenie wywołało oberwanie po pysku przez włodiego na koncercie zagranicznym. słuchacze byli zdziwieni reakcją, a raczej brakiem reakcji u kolesia który zbudował swoją karierę na wizerunku prawilnego i charakternego uliczniaka. 3. z tego co rozkminialiśmy ostatnio z ziomkami, polska scenę ma pewien problem. większość artystów poprzez formę lub treść swojego rapu neguje ludzi mających hajs, ale prawda jest taka że grupa docelowa ich muzyki czyli chłopaki z bloków, biedy itd nie kupią ich płytki tylko ściągną ją z neta. z tego co słyszałem wielu raperów dorobiło się na rapie, ale bardzo to ukrywają bo nie jest to mile widziane przez fanów (polskich fanów, czyli zatwardziałych samozwańczych fanów którzy chętnie wypowiadają się na temat muzyki idoli a nigdy nie kupili choćby jednego mp3 od nich, albo w jakikolwiek inny sposób nie dołożyli swojej cegiełki aby wspomóc ulubionego artyste/grupe/wytwórnie). to wszystko jest dla mnie chore. teraz nie jestem jakos bajecznie bogaty, ale jakby mi wpadł hajs to po co mam się z tym ukrywać? pierdoliłoby mnie że moje szczęście uwierałoby kolesi, którzy byli zbyt leniwy, albo zbyt odurzeni aby od życia wziąć coś więcej.4. w wywiadach z uznanymi polskimi raperami można usłyszeć że ci oddzielają dresiarzy od hip hopowców. dziwisz się? sportowe dresowe spodnie i pare kawałków rapowych na komórce nie sprawia że należysz do kultury hip hop. jeśli zapytasz "jak to?" to w tym momencie koncze z tobą dyskusje, bo byłaby bezsensowna. nie chce mi się się pisać też o mezo, który nigdy nie był największą pizdą w polskim rapie, a raczej był kolesiem tak zapatrzonym w swoje skille i ze sporym ciśnieniem na fame że rzucił się z motyką na słońce. jak mówią i herkules dupa, gdy wrogów kupa.

no to zes chlopaczyno poplynal rozpisales sie jak na wypracowaniu z polskiego ad 1. wiadomo wsrod swoich zawsze razniej a bro moze byl tam sam ? sam wbija na swoje koncerty ? wiadomo hujowa akcja byla ale nasmialem sie co nie miara i z jednych bananow i z bananow z drugiej manki ad 2. jak mozesz porownywac wlodiego z akcja bro chyba jest jakas roznica jak wjezdza ci kilku normalnych chlopaczkow troszke podjebanych i chca napierdalac na free czy co tam chcieli zrobic a banda jakis niedojebanych ogrów nacpanych jakims tanim koksem szukajacych spiecia od samego poczatku (swoja droga nei wiem co robili tam wielcy fani molesty bo stali jak kurwy i patrzyli sie jak artysta na ktorego koncert przyszli dostaje frajerskiego strzala w ryj) ad 3. co do tego sie zgodze niestety to jest kurewska polska mentalnosc nikt nie moze miec hajsu bo odrazu polowa ciulow powie ze sie sprzedal , ze komercja itd itp robisz cos dobrego ludzie to doceniaja to czemu masz za to nie zgarniac pozadnej floty ??? ad 4. a tu to nie wiem do czego pijesz :) jesli masz w bani wystarczajaco duzo i masz pojecie o kulturze to nie wazne w jakich ciuchach chodzisz , ale fakt jest tych niedojebanych dresow hip hopowcow ,z komorka w reku z ktorej napierdala jakis pseudo rap, ktorzy maja sie za wielkich ulicznych hip hopowcow mijam takich pajacow i spluwam na nich z zalem i pogarda co do meza jestes pizda najwieksza jesli grasz koncert dla psow a pozniej nie potrafisz sie do tego przyznac , lub zapraszasz do radia sklad ktory nie pala do ciebie jakas sympatia jedzie po tobie od poczatku a ty nie potrafisz sie do tego konstruktywnie odniesc lub powiedziec ze to koniec i wypierdalac :) sie rozpisalem jak pojebaniec sorry :) pis jou

Ta warszawska scena ma jakiś uraz chyba, kiedyś gib gibon i obrońcy dali niezły pokaz chamstwa a młode podziemie robi teraz to samo (koncert BRO). Gówno w sumie mnie obchodzi ten cały BRO, też go nie lubię, ale kurwa jak widzę jakie te chłopaczki mają cisnienie na fejm to mnie rozpierdala po prostu. Ich ostatnie akcje to jakiś krzyk rozpaczy, wszędzie dissują i rzucają pancze w powietrze, naprawdę nie mają o czym nawijać chyba skoro tylko beefu szukają. Słuchając ich rapu można wywnioskować że pierdoli ich to wszystko a tym czasem łapią największą spinę o jakiegoś wacka 'BRO'. Muszę się zgodzić: ten kawałek to hipokryzja. @podwarszawiak Powiedz mi kim jest dla Ciebie 'bananowy dzieciak'? Bo wydaje mi się że takiego pojęcia już nie ma

jak pojecie bananowiec nie istnieje :) moze w twoim slowniku bananowy dzieciak to dziecko ktore wychowal hajs a nie starzy ewentualnie hajs starych z ich małym gowno wartym wkladem, rozpieszczony gnoj ktory nie wyniosl zadnych wartosci z domu oprocz dojenia hajsu ze starych a zachowuje sie jak najwiekszy prawilniak wychowany na ulicy lub najmadrzejszy pener na dzielni wiec bananowiec to bardzo aktualny zwrot :)

solar jest gejem a ślimak bezczelnie kradnie sample.

@podwarszawiak wole się rozpisać i wyjasnic wszystko żeby nie było porozumień. po twojej pierwszej wypowiedzi miałem w głowie twój wizerunek jak taki dres co przesłuchał pare mp3 i przegaduje kolesi, którzy codziennie poszerzają swoją wiedzę o tej muzyce, dlatego o tym wspomniałem. jak rozwinąłeś wątki które poruszałeś okazało się że masz poukładane w głowie a moje pierwsze wrażenie było błędne. swoją drogą mówiąc "dres" nie myślę o ubiorze (zresztą sam lubie nosić sportowe ciuchy) tylko o pewnym sposobie myślenia.