Video Dnia: Diox/The Returners feat. Pezet "Muzyka Podwórkowa"

TY NIE BĄDŹ TAKI SALOMON WYGLĄDASZ JAK FILEMON A TWOJA GADKA TO K.O.N.D.O.N.

Przecież Diox się upokorzył tym trackiem...

macie namiary na bluze jwp ktora ma koles na bmxie? Znajduje? tylko takie z kapturem, a chcialbym bez. Pomocy!!

Dwóch dobrych mc's, a zmarnowali taki kozacki beat...

Ja p****, słucham tego Pezeta i nie potrafię zrozumieć jak takie gówno może robić ktoś, kto nagrał Muzykę Klasyczną i Poważną. Co on jest Benjamin Button, że najlepsze zwrotki rzucał wcześniej, a teraz cofa się w rozwoju w kierunku gówniarza, który zaczyna pisać pierwsze wersy?

no to prawda, na powaznej i klasycznej jego linijki byly idealnie zmontowane. a teraz to jakies nieudolne bragga.

Wsłuchaj się to wyczujesz, że to już inny poziom niż na MK czy MP. Niepoprawni truskulowcy chcieliby żeby wciąż był 2004 czy 2006, żeby Pezet nawijał klasycznie, a na rynku pojawił się właśnie nowy Dinal. Chłopaki tak nie będzie, choć sam za tym czasem tęsknie. Obrażanie i szkalowanie nie jest dobrą drogą, pokazuje tylko jak bardzo zamknięci i prymitywni jesteście. Sory, nie kapuje tego.

True, podbijam do Naleśnika z gruszkami d:-) Masz racje d:-) Jeżeli ktoś chce starego Pezeta to może cofnąć się w czasie wrzucając MK i MP na słuchawki d:-) Klip dobry.

Naleśnik podsumował w kliku linijkach syndrom polskiego słuchacza rapu w sensie 50% słuchaczy bo wiadomo, że są ludzie, którzy mają otwarte głowy jeszcze.

Sorki chłopaki, ale czegoś tu nie czaję. Kiedyś sprawdzałem każdy track od Pezeta i w większości się nimi jarałem i do dziś, gdy ich słucham mi to zostało. Dzisiejsze jego tracki sprawdzam właśnie z szacunku za te dawne lata i tylko dlatego, bo po ich przesłuchaniu nie mam ochoty już do nich wracać. W czym, więc moja głowa jest zamknięta? Bo nie wmawiam sam sobie, że to jest dobre? Nie pasuje mi jego obecna twórczość, ale nie piszę, że to ch*** bez przesłuchania, a po tym, co piszecie - mając "otwartą głowę na nowości" powinienem już przed przesłuchaniem założyć, że to jest świeże i zajebiste. Pomyślcie czasem, czy do Waszych zbyt otwartych głów nie wpada przy okazji zbyt wiele śmieci, ale sami boicie się tego przyznać, bo kolejny "syndrom polskiego słuchacza rapu w sensie 50% słuchaczy" nie pozwala Wam wyrazić krytycznej opinii o czymś nowym, bo zaraz Was zaszufladkują jako "prymitywnych" (pozdro Naleśnik:). Dla mnie dzisiejsze tracki Pezeta to popłuczyny po jego dawnej formie i mam gdzieś, czy to jest nowe/świeże/awangardowe czy cholera wie jakie. Przy okazji, to nie ja wyzywam ludzi, którym się ten nowy Pezet podoba od prymitywów - choć podobno mam zamkniętą głowę.

czy napisałem, że jaram sie tym co robi teraz pezet? bo nie wydaje mi się, żeby takie własnie stwierdzenie padło w moim komentarzu.

Wiele rzeczy obecnych na daną chwilę w polskim rapie mi się nie podoba. Popłuczyny po formie? Podaj mi innego polskiego MC, który w ciągu kilku lat tak się rozwinął pod względem flow, czy składni wersów. No podaj... a Twój komentarz Ja p****, słucham tego Pezeta i nie potrafię zrozumieć jak takie gówno może robić ktoś, kto nagrał Muzykę Klasyczną i Poważną. Co on jest Benjamin Button, że najlepsze zwrotki rzucał wcześniej, a teraz cofa się w rozwoju w kierunku gówniarza, który zaczyna pisać pierwsze wersy? sory mówi sam za siebie. Skoro to dla Ciebie gówno i cofanie się w rozwoju, to nie mam pytań.

dodam jeszcze, że otwarta głowa nie oznacza spuszczania sie nad wszystkim co zostanie podstawione pod ryj.

po raz kolejny podbijam naleśnika z gruszkami.

"Wyglądasz jak Filemon, a twoja gadka do kondon". Wyjdź Diox :| Na Twoim miejscu wstydziłbym się napisać taką zwrotkę, a co dopiero nakręcić do tego klip.

Returnersi zrobili przekozacką robotę, a Pezet i Diox także nie odstają :)

Kozak bit, Pezet elegancko, a Diox? Szkoda słów. Bit go przerósł. Nawija bo nawija, ale flow to on nie ma. Pierwszą jego zwrotke usłyszałem dość późno, bo na feacie u Eldo na 27. Pomyślałem słaby zawodnik, ale początkujący - wyrobi się. Mijają lata, a tu zero (dokładnie ZERO) progresu. Jedna z większych pomyłek na legalnych trackach.

Drogi Nalesniku, wchodzimy teraz na śliskie pole pod tytułem "gust", ale dla mnie Łona ostatnio rozwinął się dużo bardziej niż Pezet, który obecnie robi wg mnie gówno. Mam też nadzieję, że potrafisz w konwersacji z "prymitywem" użyć lepszych argumentów niż "nie mam pytań". trueg - Sam zacząłeś pisać o tym, że są ludzie z otwartymi głowami jasno w ten sposób sugerując, że jeśli ktoś uważa, że nowy Pezet nie jest zajebisty, to owej otwartej głowy nie posiada. Zadałem Ci więc pytanie - w czym niby moja głowa jest zamknięta? Bo przesłuchałem i nie polubiłem? Kurcze właśnie sam przyznałeś, że Pezet Cię nie jara (tak jak i ja to napisałem), więc wg Twoich standardów powinieneś się uznać za kogoś, kto nie ma otwartej głowy, nieprawdaż?

"Ja p****, słucham tego Pezeta i nie potrafię zrozumieć jak takie gówno może robić ktoś, kto nagrał Muzykę Klasyczną i Poważną. Co on jest Benjamin Button, że najlepsze zwrotki rzucał wcześniej, a teraz cofa się w rozwoju w kierunku gówniarza, który zaczyna pisać pierwsze wersy?" TYM SIE SPALIŁES MÓJ DROGI.Dobranoc :)

Wow, szybko się wycofałeś :) Jak to wygląda z mojej perspektywy? Ja napisałem, że nowy Pezet mi nie pasi, a Ty, że na szczęście są ludzie z otwartą głową, którym pasi. Potem napisałeś, że Tobie nie pasi, więc chyba jasno wynika tego, że nie masz otwartej głowy, ale jakoś ciężko idzie Ci przyznanie tego. No, ale zapewne Tobie nie pasi z innych powodów niż mi i dlatego wmówisz sobie, że tak naprawdę masz otwartą głowę. Tak czy inaczej zawsze wyjdzie na Twoje, więc rzeczywiście rozmowa ze ścianą mnie nie bawi.

@Def Olałem Cię mój drogi... przepraszam... Mam studia... Ale obiecuję Ci, że je rzucę i będe cały czas z Tobą dyskutował o Łonie i Pezecie, a w przerwach o Pihu... I promise...

:*

Ktoś wie gdzie znajduje się ten mur z tekstem chodzi mi o ulice i miejsce?