Jot "Odliczanie EP" - singiel i promomix

Mateusz przestań już ludziom wmawiać takie rzeczy, że Jot jest jednym z najlepszych. To, że ktoś ma luz i jest Waszym ulubieńcem, nie znaczy zupełnie nic. Stan równowagi był rozczarowaniem, mimo, że wcale nie spodziewałem się jakiejś masakry. Zawsze był przeciętniakiem, teraz jest przeciętniakiem ze sporym stażem i głównie na tym się wiezie.

ale nikt nikomu nie wmawia bzdur. taka jest prawda od kilku dobrych lat.

...ze Jot od zawsze na propsie

Nie zgadzam się @nie no. Nie sądzę, że chodzi tu o to, że jest ulubieńcem redakcji i że ma luz. Bardziej o to, że ma swój niepodrabialny styl i faktu tego nie ma co podważać. Płynie w swój sposób i prawde mówiac dla mnie jest to jeden z niewielu raperów w Polsce u którego czuję zupełną naturalność na mikrofonie i w liryce zarazem. Ujmuje mnie prostota (nie prostactwem) swoich tekstów, to jak są nawinięte i to, że robi to ze sobie tylko właściwą charyzmą. Nie odkrył dla mnie Ameryki na przestrzeni lat w rapie, ale uważam podobnie jak popkiller, że zasługuje na więcej uwagi ze względu na umiejętności i potencjał, który dalej jest niewyeksploatowany. No i dodam, że Stan równowagi nie był dla mnie rozczarowaniem. Zrobił płytę refleksyjną, bardziej stonowaną i fakt, można było się spodziewać więcej numerów w stylu 'Głośno', ale sądzę, że właśnie ten nadchodzący album dostarczy nam więcej tego funku made in Wrocław. Czekam na nowości od J. Pjona!

Koleś robi fajne luźne kawałki, ale nie zrobił nic co by zasługiwało na czczenie go, wieć serio możecie darować sobie pod każdym newsem "najlepszy"...

Bardzo fajny promomiks.

Popieram "nie no". Nie ma energii w nim, średni głos, flow polskie. Od kiedy luz na majku stawiamy na równi ze skillsami?

Tak Jot może być zawsze na propsie, może mieć swój własny styl i zasługuje na uwagę ale nie jest na pewno jednym z najlepszych bo to już spore nadużycie:)

Najlepszy nie najlepszy nie mi to rozkminiać. Na pewno jest jednym z moich ulubionych a Stan Równowagi po pierwszych kilku przesłuchaniach tak mi się wkręcił że przez pół roku był najczęściej odtwarzaną płytą w mym samochodzie.

Jeden z najlepszych MC i najbardziej niedocenionych? Proszę Was... chociaż trochę obiektywnego spojrzenia na polską rapową scenę. Zacznijmy od tego, że w momencie, kiedy kompletnie nieznany raper, może wejść na scenę i zrobić hałas, poziom i wymagania do nowych ludzi wzrastają. Na prawdę ciężko w tym momencie zrobić coś świeżego i oryginalnego na taka skalę, żeby wszystkim opadły kopary. Zastanówcie się przez moment, czy Jot jest takim raperem, bo moim zdaniem, jest przeciętniakiem, którego usłyszałem i przełączyłem kawałek na następny, później na następny, a następnie wyłączyłem i więcej do niego nie wróciłem. Podobnym objawieniem, mogę uważać Haja, który wraz ze Złotymi Twarzami, zrobił mega płytę, która ma sens, nie ma płytkich tekstów i ma klimatyczne bity, nie odkrył ameryki, ale zrobił to w taki sposób, że często do tego wracam. Dalej, mamy Bisza, mega przekot, kim jest Jot przy nim? nie dorasta mu do pięt. Mógłbym tak wymieniać jeszcze długo, ale chciałbym usłyszeć/przeczytać jakieś Wasze uargumentowanie, co jest tak dobrego w Jocie? Generalnie nie komentuje nic na tego typu portalach, ale widzę jaka siłę ma promocja. Jak dla Was Jot jest mega kotem, to nie dziwię się, że wrzucaliście tu materiały od Reny, pseudo raperki ze Szczecina, która nic sobą nie prezentuje. Tak samo zlaliście Rovera, który swoim kawałkiem zniszczył większość singli, które swego czasu wyszły. Polecam, porównajcie z Jotem i sami oceńcie autentyczność tego newsa. http://www.youtube.com/watch?v=4C1H7k22W84

Widzę, że początek wywołał sporą dyskusję, więc się ustosunkuję :) Tak, Jot jest dla mnie w top 10 polskich MC na obecną chwilę i jaram się nim od dobrych paru lat - podobnie jak Daniel, nasze gusta są generalnie mocno rozbieżne (co widać choćby po rankingach), ale w tej kwestii akurat jesteśmy zgodni. I będę promował Jota tak długo jak mam możliwość bo to typ, którego różne EPki i numery mega często wracają mi na sprzęt a zainteresowanie jest jak dla mnie totalnie niewspółmierne do umiejętności. Zresztą pierwszy w ogóle nasz patronat, jeszcze za czasów Spinnera, to właśnie 'Re-Mixtejp' Jota, do którego sam odezwałem się z propozycją, słysząc próbki z płyty. Takie jak ten numer, mega kosa jak dla mnie: http://www.youtube.com/watch?v=lT865_UWqDs Co do cech to mogę się podpisać pod Kremówką - naturalny totalny luz na mic'u, który można znaleźć u paru osób w Polsce (Mes, Numer...), proste, ale życiowe teksty, które potrafią zarazem rozbujać jak skłonić do refleksji i 'ukłuć' w odpowiedni punkt, a do tego funkowe wyczucie i kozackie flow. Zresztą o tym, co urzeka mnie w rapie Jota pisałem już w recenzjach, więc nie ma co się powtarzać: http://www.popkiller.pl/2011-01-06,jot_stan_rownowagi_recenzja http://pl.spinner.com/2009/06/20/jot-ostatni-skaut-ep-przedpremierowa-re... Natomiast co do singli - jak dla mnie "T.N.M.T.B." Jota jest właśnie mega singlem ze ścisłej czołówki 2010 (druga zwrotka!) a przeszło raczej bez echa, nie mam pojęcia dlaczego. PS. A tak jak napisałem na fb naszym dzisiaj - jeżeli widzę, że taaaki numer jak 'Gang' przez pół roku ma niespełna 5 tysi odsłuchań to jak tu nie nazwać Jota mega niedocenionym? http://www.popkiller.pl/2011-05-04,jot_gang_kolejny_numer

Kuuurde co drugi znawca rapu w tych komentarzach. Po prostu Mateusz uwzględnił w newsie swoją subiektywną ocenę i każdy średnio inteligentny człowiek chyba to widzi. To akurat że ta opinia jest zgodna z moją to przypadek. Każdy ma prawo mieć swoich "najlepszych". Dla niego i dla mnie jest to Jot. A początek artykułu ma poprostu przyciągnąć uwagę do artykułu. Tyle :)

fajna okładka

Można go lubić, bądź nie, ale jak można o nim napisać "jeden z najlepszych"?

Przygłupie, czytałeś powyższe komenty? Kremówka, Ematei czy Milo już to wytłumaczyli:P

@wtf W kawałku Rovera temat banalny ale się zajarałem. To też niezłe http://www.youtube.com/watch?v=b5ts-DAkGqY