Video Dnia: Brahu feat. VNM "Mimo Wszystko"

Kozak kawałek, teledysk nie powala ale nie jest tez nudny.

oooo pamiętam jak usłyszałem ten kawałeczek pierwszy raz. wrzuciłem sobie szybko od kumpla coś na odtwarzacza do przesłuchania. na wawie na dworcu jak zwykle remont więc skok po bro i czekamy. Słoneczko grzeje jak cholera. piwko działa, jest chillout i nagle ten bit jak z westcoastu. zdziwiłem się bo ziomek to fanatyk polskiego rapu i nagle wchodzi flow braha. nie mogłem uwierzyć, że polacy z zimnej polski przyzwyczajeni do szarych blokow, zaniedbanych kamienic itd odnaleźli się na klimatach jakby rodem ze słonecznej kaliforni. ale patrzę też na słuchaczy. zawsze na imprezie ktoryś z moich ziomkow puści g-funk a ludzie na codzień niesłuchający rapu przychodzą i pytają o tytuły. Do czego zmierzam... do tego, że w polsce dałoby rade zakorzenić westcoastowy trend w naszej rap muzyce. bo musi się coś zmienić. rządzą na scenie obecnie beztalencia i co gorsze uważają się za wzorców. z marnym flow, marnym przekazem to jest uliczny styl? nazwałby to raczej "brakiem talentu" . taka prawda mamy tendencje do zamulania się nawzajem w rapie. poza tym jak śmiecie których życiem jest wyrywanie torebek staruszką mogą wiedzieć o gangsterce. Być w pudle to sukces? Raczej uniknięcie go i bez przypału robienie ładnego fajsu. To jak chwalić się z blizny, że twardy zawodnik, a przecież ktoś musiał ci skopać dupę abyś ją miał na tym czerepie. "Usun otoczkę samowychwalań otrzymasz żałosny widok". rady życiowe udzielają debile co gorsze dzieciaki ich słuchają. gdyby to chociaż to jakoś brzmiało, ale niestety zawodnicy jak brahu to rzadkość.

Ale przecież ten brahu jest słaby. O czym był tekst z tego kawałka? kolejny o wszystkim i o niczym, trochę bragga itp. Jedyne co go ratuje, to fajne bity i ciekawe featuringi. NIE JARA MNIE BRAHU.

ale kurwa przynajmniej to brzmi jak muzyka, a nie jak chrapanie kota babci. brahu jest jeden więc nie każdemu podpasuje, ale gdyby zrobił płytkę producencką z wieloma raperami rozpierdoliłaby system

A ja się tam jaram. Bardziej mnie zastanawia to skąd oni słońce w GDA mieli, bo ja go jakoś nie widzę.

Zgadzam się z SebaSbs...Brahu jest cienki O.o To ja już wolę posłuchać amerykańskiego rapu, niż takiej polskiej kaszany

Brahu bardzo słabo, vnm jak zwykle o tym samym ale lubie go.

Bit na prawdę spoko, ale mimo wszystko polski g-funk=2cztery7 only. Sorry, ale w tym kawałku temat z dupy... Już w sumie samo to co zrobił głośny z mesem w "nie daj zrobić się w chuj" świadczy o tym, że na polskiej scenie nie mają sobie równych jeśli chodzi o west. :]

bit spoko, ale zwrotki to słabizna. VNM ewidentnie od jakiegoś czasu wypadł z formy, dawno już nie słyszałem dobrej zwroty od niego

gadacie... jak dla mnie zajebiście. zajebisty kawałek, zajebisty Brahu, zajebisty VNM, zajebisty bicik, zajebisty klip i zajebista płyta!

haha si pi ti madafaka! Brahu aka łajt ajs kjub in da gangsta nejszyn zajebiście zrobiony klip!

Wybaczcie, ale nie za bardzo sie jaram :)

2cztery7 może i są bezkonkurencyjni w polsce wsród funkowych artystów, ale to nie jest g-funk (Gangsta Funk), tak chciałem tylko zaznaczyć:D a chciałem zaznaczyć, że brahu jest producentem i mc na swoich projektach, więc nie oceniajcie tylko jego flow. ale w sumie widzę, że nikt nie przyczepia się do bitu, więc to tylko potwierdza, że brahu powinien zrobić płytkę producencką i zaprosić na nią raperów z lepszym niż on flow.

oni obaj z wybrzeża? poważnie pytam, bo nie znam ich, tzn tego VNM może z jakiś dwóch kawałków. i bez przesady z tym letnim klimatem, to że trochę słońca sie pojawiło ( zza chmur ;] ) nie świadczy jeszcze o wakacyjnym duchu tego numeru ;O poza tym zgadzam się z kolegami wyżej - tekst to totalne bajanie o wszystkim i niczym, bit nie jest zły, ale żeby też jarać się nim jakoś specjalnie... wiele mu jeszcze brakuje. poza tym o czym my tu mowimy jaki g-funk w Polsce, eh ludzie pewnych rzeczy nie da się po prostu zaszczepić u nas, bo trzeba brać pod uwagę uwarunkowania mentalno-kulturowe, tradycję, historię i czynniki społeczne.

dla mnie zajebiscie :) mega pozytyw i klimat westu

:) "budze sie gdzies w bloku moje slonce to nie slonce kaliforni" nie jara mnie zupelnie takie pierdolenie o szopenie. szanuje kazda tworczosc rzecz jasna, ale do mnie w zaden sposob to nie trafia, nie wiem w ogole z ktorej strony t ougryzc, ten caly Brahu to jest koles co chce byc jak mercedes a jest co najwyzej fiatem panda. osobiscie akcenty tego typu ( jakies tam amerynakskie wozy i cala reszta ) to dla mnie jest kabaret :) ale spoko, dla kazdego jest miejsce. trzymajac sie swoich upodobac pozdrawiam wszystkich forumowiczow iczow kwiczow i tu i tam o łał

Grochu VNM pochodzi z Elbląga, czyli prawie wybrzeże :) Nie wiem jak Brahu nie słucham go, ale w tym kawałku słyszę że radzi sobie. I bit bardzo słoneczny. :)

@Grochu a ktos poza jednostkami probuje to zrobić? widze ze w polsce jest wierna grupa kochająca styl westcoastu. więc g-funk jak i inne style z zach.wybrzeża czemu nie dałoby sie zaszczepic? mowisz o braku podloza kulturowego a ja powiem ze historia polskiej muzyki (nie tylko rapu) pokazuje ze polacy kochaja dobre brzmienie. potrzeba tylko dobrych zawodnikow i checi ze strony raperow do takich eksperymentow. funk jak widać, daje rade w polsce nawet gdy niewiele person sie tym zajmuje. gdy mowi sie "nie" projektom jeszcze przed ich startem to wiadomo ze to nie wypali. co szkodzi sprobować?