Wiz Khalifa "Rolling Papers" - złota płyta

dodano: 2011-07-27 13:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 16)

Dyskusja na temat "Rolling Papers" i samego Wiza toczy się dalej, a obok opinii twierdzących, że to straszne drewno, które z niewiadomych przyczyn zarabia furę hajsu, są i takie, które twierdzą, że to powiew świeżości i nowa postać w rapie na długie lata. Khalifa może sobie do zasług dopisać kolejną. Po potrójnej platynie za "Black & Yellow" i jeszcze jednej za "Roll Up", przyszedł czas na złotą płytę za "Rolling Papers".

Moim zdaniem niezasłużone to, bo da się naliczyć przynajmniej pięć mixtape'ów, które zjadają ten album bez mrugnięcia okiem, ale cóż... Wydany przez Rostrum Records/Atlantic album trafił na półki sklepowe 29 marca. Dziś mamy 27 lipca, a więc sprzedaż 500 tysięcy egzemplarzy zajęła mu niecałe 4 miesiące - nie najgorzej. Przypomnijmy, że w pierwszym tygodniu zeszło prawie 200 tysięcy egzemplarzy.

Tagi:

500 tysięcy egzemplarzy to wynik jak na polskie warunki kosmiczny, pomimo iż słuchaczy rapu w naszym kraju jest napewno wielu więcej. Niestety sprzedaż płyt nie idzie za tym, gdzie często złota/platyny osiągają słabe płyty, a nowi, świeży gracze muszą zadowolić się "ochłapami". Życze każdemu raperowi, by chociaż 1/5 takiego wyniku osiągał:) Kupujmy polskie rap płyty!

500 tyś egzendlarzy mial kiedyś Liroy a teraz nikt nie kupuje polskego rapu teraz ściągają z neta

Wyluzujcie w USA jest ponad 310mln ludzi, a w PL 38mln. No to podziel 500tysi na 8 i wtedy porównaj. Nie ma aż takiej tragedii :)

liroy miał fuksa bo wtedy słuchacze rapu byli głusi - dzisiaj słabe płyty nie mają szans a i te dobre słabo się sprzedają bo dzieciaki nie rozumieją że okradają swoich ulubionych artystów

Kiedys polska fonografia w ogole lepiej sie sprzedawala. Bodaj Gorniakowa opchnela ktoras ze swoich plyt w ilosci okolo 1mln.

^To bylo jednak pol miliiona

kiedyś kiedyś kiedyś... Ciągle ta sama gadka. Teraz mamy dzisiaj, a wcześniej nie było internetu na taką skalę i tak łatwego dostępu do wszystkiego to i ludzie częściej płyty kupowali bo nie mieli alternatyw.

Dokładnie. Kiedyś tez Eminem sprzedał 10mln płyt. Nie ma co tak porównywać.

Sprzedal, ale po kilku latach;) Owszem, internet internetem tylko ze na zachodzie mp3 sprzedaja sie rowniez po kilkaset tysi - wystarczy tylko isc z pradem i sprzedaz sama sie napedzi.

@Danile Wardziński - mógłbyś podać tytuły tych co lepszych mixtapów? Sprawdziłem ten krążek i doszedłem do wniosku że pzoa paroma trackami to padaka, ale horyzonty zawsze warto rozwinąć zwłaszcza jeśli ponoć mixtapy były lepsze.

shwarz: Dla mnie trzy ulubione to "Kush & Orange Juice", "Prince Of The City" i "Grow Season". Te dwa ostatnie są starsze i Wiz rapuje tam jeszcze zupełnie inaczej. "Kush & OJ" jest świeższy, flowowo bliższy nowym nagraniom, ale przerastający je jednak o głowę pod każdym względem. 5!

Dzięki wielkie, obadam chetnie

schwarz - a mój ulubiony to chyba najbardziej przekrojowy klimatycznie a mimo tego mega spójny "B.A.R. (Burn After Rolling" - obok siebie numery pod Luchini i Beyonce czy Q-Tipa i Empire Of The Sun i wszystko trzyma się kupy :)

Ale przecież płyty ze Stanów kupują ludzie z całego świata a nie tylko ze Stanów. A z Polski każdy wie...

Skoro polecasz to i to sprawdzę, mam nadzieję że się nie zawiodę :)

Gadacie głupoty.Porównujecie Polske i Usa gdzie różnica to 280 mln ludzi,stare płyty gdzie był tylko Liroy więc co mieli kupić? Teraz jest kikunastu/kilkuset raperów którzy mają swoje gronofanów/haterów więc złoto za 15 tyś egzemplarzy a platyna za 30 tyś to dobra miara.

Popularne

Najbliższe wydarzenia:

Recenzje:

Wywiady: