Method Man i Redman na Hip Hop Kempie

Zrobię wszystko żeby tam pojechać no! Trzymjacie kciuki. ; )

Zapomnieliście o Grubsonie z 3odą. Grają na mainstageu w tym roku. 5!

Że co Grubson na Głównej ? !!! W zeszłym roku wymietli hangary. Pamiętam jak typa przed nim myslała że te tłumy na nią przyszły xd A Redmanem i Methem oczywiście jaram się W chooj :D

Tak, na głównej. Sprawdź oficjalne info HHK. W sumie ostatnia odsłona line-upu nawilżyła mnie zdecydowanie bardziej, no ale we dwójkę mogą dać ogień. Słyszałem, że podczas ostatniego występu Metha na HHK (nie dałem rady się zjawić, zapiłem pałę w namiocie) grał z cdków, które na dodatek mu się cięły. No ale publika orgazm. A Gruby pociśnie na pełnej. Wierzę, że to będzie mocny koncert. Stawiam, że za tydzień wybiorą Chaliego. OBY! Prrr.

Grał z cdków, ale miał przypał na lotnisku i dj nie mógł wwieźć gramofonów czy tam wosków.

Niestety, jestem mocno zawiedziony line-upem. Po pierwsze: Gdzie jest Masta Ace? Osobiście nie mam zamiaru sobie nawet wyobrażać jubileuszowego HHK bez nieoficjalnego hymnu tej imprezy. Po drugie: 2007r. Zdecydowany brak DP moim zdaniem. Po trzecie: 2009r. Ja naprawdę jestem w stanie zrozumieć fascynację MM i Redmanem, ale mam nieodparte wrażenie, że kwota, którą sobie zaśpiewali była niesamowicie zaporowa. Efektem tego jest to, że brak tu takich kotów jak Devin czy B.O.B, którzy naprawdę publikę rozbujali niesamowicie. Liczę po cichu na to, że chociaż Chali 2na zostanie zaproszony ponownie, bo jakby na to nie spojrzeć, to on rok temu dał najlepszy koncert. Tym niemniej, obawiam się, że organizatorzy HHK woleli napompować line-up wielkimi nazwiskami zamiast zaprosić tych, którzy moim skromnym zdaniem zasłużyli na to o wiele bardziej.

def, napompować wielkimi nazwiskami? jak na razie z mainstreamu jest tylko wspomniany duet... Bo Monch czy MOP raczej na MTVivie nie hulają.

''bla bla bla... Tym niemniej, obawiam się, że organizatorzy HHK woleli napompować line-up wielkimi nazwiskami zamiast zaprosić tych, którzy moim skromnym zdaniem zasłużyli na to o wiele bardziej.'' Faktycznie w chuj wielkie te nazwiska jak na razie, słyszę ich codziennie we wszystkich polskich rozgłośniach. TAKIE mają nazwiska. TAKIE.

co do metha to nie moglem sie nadziwic ze mimo ciecia sie cd-kow potrafil w sekunde wpasc spowrotem w beat z nawijka. Mogło by byc pare osob wiecej ale i tak nie jest zle.ta impreza sama w sobie to istny chill + posluchac sobie dobrych rapsow - ja tam nie narzekam.

jak komuś nie pasuje "napompowanie wielkimi nazwiskami" i przeszkadzają kwoty które dostają artyści to niech jadą na Mazury Hip Hop Festiwal czy jakieś inne ścierwo.

nie ma masta ejsa i rutsów w dupie z taką zabawą

grzesiu A jak Ty nie potrafisz przyswoić czegoś, co napisałem jasno i klarownie, to studiuj książkę kucharską, nie będę się spierał z kimś, kto ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Z taką gadką, jaką się wykazałeś, nawet na Mazury HHF czułbyś się przytłoczony przeintelektulizowanym, w twoim rzecz jasna mniemaniu, środowiskiem. Ogarnij łeb, wychwyć różnicę pomiędzy HHK i chociażby Splashem, wtedy możemy dyskutować. Dymitr "Dimitroff" Hryciuk Mając w pamięci to, czym mieli się organizatorzy Kempa kierować przy wybieraniu artystów na jego jubileuszową edycję, jestem zwyczajnie rozczarowany, że pominięto ikony tego festiwalu, artystów, których występy są wspominane do dziś i większość kempowiczów marzy o tym, żeby zobaczyć je raz jeszcze. Tym bardziej, że tegoroczny Kemp jest na to niepowtarzalną okazją. Poza tym, liczyłem na jakiegoś headlinera, który dotąd na Kempie się nie pojawił, ewentualnie The Roots. Teraz trochę zgłupiałem i nie wiem, czy jeszcze takowy zostanie ogłoszony, co mnie zwyczajnie martwi.

splash ssie

splash nie jest fajny,wole hhk.PASUJE MATEUSZKU ?