Jill Scott "Lovely Day" - nowy singiel!

a gdzie ten singiel?

bywały opóźnienia... ale 34 lata?

Takie pytanko do prowadzących. Czemu mimo że jest tydzień Moncha to dopiero 1 notkę o nim dostaliśmy (a już 4 dzień), a gdy był tydzień Khalify to newsów/notek pojawiło się bodajże 7 czy 8, do tego jeszcze dojdą zapewne 2 spóźnione recenzje. Mam nadzieję, że przynajmniej z recką się nie spóźnicie. Jak ktoś chce przeczytać ciekawą recenzję W.A.R. to zapraszam na blog mojego ziomka. http://peingodofamegakure.blogspot.com/

Wrzućcie Heavy Metal Kings (Ill Bill & Vinnie Paz) - Blood Meridian!:) a nie, zapomniałem to przecież popkiller nie lubicie tu dobrego rapu. Lepiej dać kawałek z lat 80 w nowej aranżacji :)

@Gawi dobrze ziomek prawisz. Dlatego że Moncha tutaj nikt nie zrozumie(tego o czym nawija, więc kto ma cokolwiek napisać[albo napisza że to o czym nawija to teorie spiskowe :D:D]) :D a Khalife black and yellow black and yellow zrozumie nawet dziecko z podstawówki :)

NOWA PŁYTA ZEUSA DO ODSŁUCHANIA NA JEGO MYSPACE http://pl.myspace.com/zeus94bpm

Zajebisty numer Jill Scott, tylko jakiś taki męski głos ma ona ostatnio, zupełnie jak głos Billa Whitersa...hmm, dziwne

Sory za pomyłkę, poprawione już

Dokładnie premiera była dwa dni temu i nic się nie pojawiło o Heavy Metal Kings, dla mnie Vinnie w mega formie i pojechał wszystkich jak zwykle ze stylem i tą swoją oryginalną chrypką :D No i dopiero niedawno się dowiedziałem o nowej płycie Taliba Kweli gutter rainbows, również nie było nic powiedziane o niej, a moim zdaniem dorównuje W.a.r.