Single dekady, Miejsce 2: Kodex feat. WWO "Każdy Ponad Każdym"

kategorie: Hip-Hop/Rap, Teledyski, Single dekady

dodano: 2011-03-06 18:00 przez: admin (komentarze: 36)

Kodex feat. WWO - Każdy Ponad Każdym (2004)

Dlaczego:
- Dzieło monumentalne, misternie poskładane w swojej wielowątkowości i z pewnością wymagające wielu godzin przemyśleń. Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości co do raperskich skillsów Sokoła, powinien na nowo zdefiniować sobie pojęcie "skills". Kapitalny głos opowiada jeden z tych storytellingów, które zaczęły żyć własnym życiem. Największą wartością "Każdy Ponad Każdym" jest jednak i zawsze będzie to, że jest podparte bardzo wnikliwą i niestety celną obserwacją. (D)

- Bo to moim zdaniem najlepszy storytelling w polskim rapie. Świetnie rozkminiony, rozpisany, wielowątkowy, jednak spięty jedną wspólną klamrą i nawinięty tak, że trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej sekundy. Natomiast przekaz zamiast się zdezaktualizować chyba jeszcze zyskał na celności, bo era internetu w pełni odsłoniła mentalność opisywaną przez Sokoła (M)

Tagi:

moim zdaniem to powinno być na pierwszym miejscu. popraostu ta nutka to magia dla uszu ;) pozdro

Klasyk - kapitalny animowany teledysk i słowa które zapadają głęboko w pamięć.

Zdecydowanie zasłużone miejsce na podium, czekam na pierwsze miejsca.

To na pierwszym Pezet.

znając gusta Mateusza na pierwszym miejscu będzie "nie jestem dawno", lub "szósty zmysł", choć stawiam na to drugie.

'Nie jestem dawno' musi być na 1. i tyle.

Stawiam na Pezeta i "Nie Jestem Dawno" :)

Pezet ?? Nie slucham polskiego hh raczej, ale OSTRY, TEDE, ELDO nagrali 10000 razy lepsze kawalki od niego.

Peja lub Pezet na 1 miejscu. Nie ma innej opcji, wybrałbym spośród dwóch numerów: "Nie jestem dawno" lub "Jest jedna rzecz". Pierwszy za tekst i za emocje (i za to, że jest na najlepszej płycie tej dekady), drugi z wkład w polska rap kulturę i oddziaływanie na rynek i słuchaczy.

@marek TEDE?! Pokaż mi lepszy numer Pedego od "Nie jestem dawno" albo "Szósty zmysł" (jeden z nich MUSI być #1), bo ja niebyt kojarze taki utwór.

@fan rapu - nie będzie nic z na legalu, ta płyta już została wyróżniona w singlach dekady. szósty zmysł albo nie jestem dawno. ja osobiście na 1 postawiłbym każdy ponad każdym.

aha, rozumiem. W sumie napisałem o "Szóstym zmyśle" i o "Nie jestem dawno", ale skoro od Peji napisałem jeden numer, to usunąłem "SZ". W takim razie zgadzam się, ewentualnie "Seniorita". Jedno jest pewne - to musi być Pezet, i niezależnie co by to było - na pewno zasłużenie.

Wolę Tedego od Pezeta , ale nie sądzę żeby miał jakiś lepszy numer od Pezetowego "Nie jestem dawno" . To jest po prostu klasyk polskiej muzyki, bo nie tylko rapu. Co do tego numeru, wolę "Mogę Wszystko" . Najlepszy teledysk w historii polskiego rapu i jeden z lepszych tracków.

Dla mnie taki Blask Tedego jest lepszy i kazdy inny nie zamulajacy, bo tego Nie jestem dawno, nie da sie sluchac. Takie pytanie, gdzie jest Ortega Cartel, oni zmiazdzyli cała ta nasza smieszna scene. Pozdro

to mój numer jeden!

Szósty Zmysł > Nie jestem dawno Teledysk do "Jestem Bogiem" albo "Chwil Ulotnych" to 2000 rok, czy 2001 już?

na pierwszym pewnie coś od pezeta

Chwile ulotne to na pewno ta dekada... :)

Jeszcze może byc Głucha noc oczywiście w końcu 2 miejsce w 100 klipach, które wstrząsneło vivą a Każdy ponad Każdym chyba w połowie stawki gdzieś ;)

@Lis Łdz Chyba ten teledysk był 30-40 pozatym co viva może wiedzieć o hh?...

Sporo może wiedzieć, bo kiedyś właśnie viva nadawała wszystkie klipy hh. Teraz to się wszystko zmieniło :( Ja niestety nie pamiętam tych czasów, ale wiem, ze w vivie pracował Pezet i chyba Ostry. Co nie zmienia faktu, że ranking vivy nie ma żadnego związku z singlami dekady :)

WWO!!! TO JEST TO! hehe jednak się znacie! A już wątpiłem :D

"Szósty zmysł" będzie 1 albo się nie znam na polskim rapie ;]

http://www.youtube.com/watch?v=TWiw-iU8hYA to jest singiel dekady, chyba ze wezma pod uwage chwile ulotne pkf a singiel wszechczasów to kaliber i +/- to moje podsumowanie tego całęgo zestawienia ktore bylo bardzo, bardzo dobre!

@Usuwany Zanim pojawiły się papki w stylu 18 L itd to Viva grała dobrą muzę. Program nazywał się z tego co pamiętam Viva Hip-Hop 2001 a później 2002. Można było usłyszeć m.in Siedem Łez, Fenomen Kastę czy Deluks. Najpierw puszczali godzinę rap polski a później przez godzinę leciał rap ze stanów, czy jakoś tak, dopiero później się wszystko posypało wraz z nadejściem tzw. hiphopolo

na pierwszym miejscu będzie to leszcze: http://www.youtube.com/watch?v=IU-L2TIOLEs

Bo to moim zdaniem najlepszy storytelling w polskim rapie [2]

stare dobre czasy gdy sokół miał nawijki zajebiste gdy pożadny hip hop lecial na vivie gdy WWO to było coś mega jak dla mnie to powinno byc na first place :)